fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

J. Sasin o zawiadomieniu NIK do prokuratury ws. dotacji dla samorządów: To kolejny upolityczniony wniosek

B. wicepremier i szef MAP Jacek Sasin (PiS) uważa, że zawiadomienie Najwyższej Izby Kontroli do prokuratury ws. dotacji dla samorządów to kolejny upolityczniony wniosek, a izba stała się „zbrojnym ramieniem” rządzącej większości. Ocenił, że raport NIK jest niewiarygodny.

Poseł PiS wziął w czwartek udział w konferencji prasowej w Białymstoku z kandydatami PiS w wyborach samorządowych z województwa podlaskiego, która odbyła się w ramach ogólnopolskiej akcji tej partii „Lepsza przyszłość Polaków”.

Polityk był pytany m.in. o zawiadomienie NIK do prokuratury ws. dotacji dla samorządów, gdzie premiowane miały być te, w których rządziła Zjednoczona Prawica. Chodzi o wtorkowe zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa m.in. przez byłego premiera Mateusza Morawieckiego i byłą minister finansów, Magdalenę Rzeczkowską, dotyczące działania na szkodę interesu publicznego – samorządów – m.in. w zakresie przyznawania im wsparcia z rezerwy ogólnej.

Zawiadomienie to pokłosie kontroli NIK dotyczących prawidłowości zapewnienia jednostkom samorządu terytorialnego finansowania zadań publicznych i wsparcia finansowego samorządów przez państwo w okresie reform podatkowych i odbudowy gospodarki po epidemii COVID-19.

„To już kolejny upolityczniony wniosek Najwyższej Izby Kontroli, która dzisiaj, niestety, jest zbrojnym ramieniem rządzącej większości, a nie niezależną izbą – tak jak to wynika z jej misji” – ocenił Sasin.

Podkreślił też, że prezes NIK kieruje kolejne wnioski w sprawach, które „nie mają żadnej realnej podstawy, żadnego realnego fundamentu”.

„Okres naszych rządów, ośmiu lat rządów Prawa i Sprawiedliwości, a szczególnie ten ostatni okres, kiedy był realizowany program Polski Ład, a w jego ramach był również realizowany program inwestycji strategicznych, skierowany do samorządów – to okres bezprzykładnego rozwoju inwestycyjnego Polski lokalnej. Jestem przekonany, mam taką wiedzę, że te środki były kierowane nie według uznania kogokolwiek, według partyjnych preferencji, ale według tego, jakie projekty były przedstawiane” – zaznaczył Sasin.

Podał przykład Białegostoku, które – jak mówił – bardzo skorzystało z tych programów, a jest zarządzany przez prezydenta niereprezentowanego przez PiS.

Ocenił raport NIK jako niewiarygodny. Jego zdaniem, wzmożona działalność prezesa NIK w doniesieniach do prokuratury to realizacja jego wypowiedzi na nagraniu, która została upubliczniona przed wyborami parlamentarnymi, że – jak przytoczył – „szef będzie zadowolony”.

„Ten szef to Donald Tusk, więc rozumiem, że Marian Banaś robi dzisiaj wszystko, żeby szef był zadowolony” – mówił Sasin.

O zawiadomieniu do prokuratury NIK poinformowała we wtorek. Wyjaśniła, że przedmiotem zawiadomienia jest przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków służbowych i tym samym działanie na szkodę interesu publicznego – samorządów – w zakresie przyznawania samorządom wsparcia z rezerwy ogólnej, a także dofinansowania samorządów z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Wskazała także na stworzenie mechanizmów w obszarze finansowania zadań publicznych realizowanych przez samorządy z naruszeniem przepisów, czym doprowadzono do strat na poziomie samorządów o wartości nie mniejszej niż 4 mld zł.

PAP

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl