fot. PAP/Tytus Żmijewski

J. K. Ardanowski: Jest to pyrrusowe zwycięstwo. Prawo i Sprawiedliwość najprawdopodobniej nie będzie w stanie sprawować rządów

Jeżeli chcemy być formacją poważną, która chce wrócić kiedyś do sprawowania władzy i wziąć odpowiedzialność za Polskę, to musimy wyciągnąć wnioski. Musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, co było przyczyną tego, że nie jest to wynik, jakiego się spodziewaliśmy? powiedział Jan Krzysztof Ardanowski, doradca prezydenta RP ds. rolnictwa i obszarów wiejskich, były minister rolnictwa, we wtorkowym programie „Polski punkt widzenia” w TV Trwam.

W programie Jan Krzysztof Ardanowski pozytywnie odniósł się do decyzji prezydenta Andrzeja Dudy, który misję sformowania rządu powierzył premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.

Pozytywie oceniam decyzję prezydenta o powierzeniu formowania rządu partii, która uzyskała najlepszy wynik. O zwycięstwie w demokracji parlamentarno-gabinetowej możemy mówić wtedy, kiedy jest możliwość stworzenia większości w Sejmie. To się za kilka dni jednoznacznie okaże. Pan prezydent w sposób dość racjonalny, bez emocji wskazał przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości, czyli tego komitetu, który uzyskał najwięcej głosów. (…) Jeżeli nie uda się premierowi Mateuszowi Morawieckiemu sformowanie większości w parlamencie, to możliwe jest, że trzy tygodnie później będzie kandydat zgłoszony przez większość, którą stanowi obecna opozycja – mówił doradca prezydenta RP ds. rolnictwa i obszarów wiejskich.

Poseł-elekt Prawa i Sprawiedliwości bardziej martwi się tym, czy nowi rządzący będą w stanie realizować obietnice, których naskładali obywatelom.

Z jednej strony czterodniowy tydzień pracy, z drugiej strony podwyższenie zarobków, zwiększenie kwoty wolnej od podatku, czyli zmniejszenie podatków, ale jednocześnie większe wydatki na służbę zdrowia czy oświatę. Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego, elektrowni atomowej, rozbudowa portu w Świnoujściu – to wszystko jest kwestionowane przez Donalda Tuska, który zaczyna się z tego wszystkiego wycofywać – zauważył gość programu „Polski punkt widzenia”.

Trzeba wyciągnąć wnioski z wyborów.

Jest to pyrrusowe zwycięstwo. Prawo i Sprawiedliwość najprawdopodobniej nie będzie w stanie sprawować rządów. (…) Jeżeli chcemy być formacją poważną, która chce wrócić kiedyś do sprawowania władzy i wziąć odpowiedzialność za Polskę, to musimy wyciągnąć wnioski.  Musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, co było przyczyną tego, że nie jest to wynik, jakiego się spodziewaliśmy? (…) W systemie demokratycznym nie wystarczy mieć rację czy przekonanie. Trzeba jeszcze umieć słuchać społeczeństwa. Warto zadać sobie pytanie, czy słuchani byli młodzi wyborcy i polska wieś? – podkreślił Jan Krzysztof Ardanowski.

Prawo i Sprawiedliwość straciło władzę w kluczowym momencie dla suwerenności naszego kraju.

Widzimy zagrożenia, które idą wprost z Brukseli, gdzie lewicowy dominujący układ polityczny chce całkiem nowej Europy. Chce odejść od państw narodowych, które część swojej suwerenności oddają do swojego zarządzania. To jest odejście od aksjologii europejskiej, niszczenie tego wszystkiego, co Europę budowało. Prawo i Sprawiedliwość, które było buforem zapobiegającym lewackim pomysłom, oddaje władzę słabemu rządowi, który będzie zajęty konfliktami wewnętrznymi bardziej niż obroną żywotnych interesów Polski. Jest to rząd, który nie będzie przeciwdziałał lewackim działaniom, jakie moim zdaniem są szkodliwe dla Europy i Polski – zaznaczył polityk.

Uważam, że bardzo wielu Polaków bardzo szybko otworzy oczy i zobaczy, że są zagrożenia związane z nowym rządem. Pytanie, czy Prawo i Sprawiedliwość będzie umiało przeprowadzić głęboką refleksję – mówił doradca prezydenta RP ds. rolnictwa i obszarów wiejskich.

radiomaryja.pl

drukuj