fot. PAP/Tomasz Gzell

Izba Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego stwierdziła ważność marcowych wyborów uzupełniających do Senatu w Krakowie

Izba Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego stwierdziła w środę ważność marcowych wyborów uzupełniających do Senatu w Krakowie. Dwóch sędziów zgłosiło zdania odrębne wskazując, że postępowanie należało zawiesić.

Uzupełniające wybory w okręgu nr 33 w Krakowie 16 marca br. wygrała popierana przez KO, PSL i Lewicę Monika Piątkowska. Przeprowadzenie wyborów stało się konieczne, gdyż wcześniej wybrany w tym okręgu Bogdan Klich (KO) zrezygnował z mandatu w związku z objęciem funkcji chargé d’affaires Ambasady RP w Waszyngtonie.

Jak wskazał w uzasadnieniu uchwały prezes Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, do przeprowadzonych wyborów nie wniesiono zastrzeżeń, Państwowa Komisja Wyborcza nie stwierdziła żadnych naruszeń.

Narada nad uchwałą trwała ponad 2,5 godziny. Do uchwały całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej zdania odrębne wniosło dwóch spośród 18 sędziów tej Izby – Leszek Bosek i Grzegorz Żmij. Zdaniem obu tych sędziów postępowanie powinno zostać zawieszone, zaś Izba Kontroli Nadzwyczajnej powinna najpierw rozpoznać wnioski złożone przez Prokuratora Generalnego.

Wcześniej informowano, że Prokurator Generalny, Adam Bodnar, chciał, aby to Izba Pracy rozstrzygnęła w SN w sprawie ważności tych wyborów, a nie Izba Kontroli Nadzwyczajnej, której status jest kwestionowany przez obecne władze. Jednocześnie A. Bodnar wnosił o wyłączenie ze sprawy wszystkich sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej. Wnioski te na środowym posiedzeniu SN uznano za pozbawione podstaw.

PAP

drukuj