IPN chce wyjaśnienia wszystkich okoliczności zbrodni katyńskiej
Trwają starania Instytutu Pamięci Narodowej mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności zbrodni katyńskiej. Prokuratura Instytutu, która prowadzi śledztwo w tej sprawie od 13 lat, uważa, że kluczem do wyjaśnienia sowieckiej zbrodni z 1940 r. są akta znajdujące się w Rosji.
Pomimo deklaracji tamtejszych władz i starań strony polskiej, pion śledczy IPN nie otrzymał dotychczas 35 tomów akt zawierających m.in. akt uzasadnienia umorzenia śledztwa. O sprawie poinformował dziennik „Rzeczpospolita”.
Senator Jan Żaryn, historyk, podkreślił, że powodem nieuzyskania przez IPN akt są m.in. chłodne stosunki na linii Warszawa–Moskwa.
– Mimo upływu tak wielu lat od deklaracji prezydenta Jelcyna mówiącej o tym, że Związek Sowiecki dokonał tej zbrodni, to do dziś nie otrzymaliśmy całej zawartości tajnych dokumentów, które dotyczą dwóch kwestii. Po pierwsze, samych okoliczności zbrodni, a po drugie, dokumentacji, która była wytwarzana od lat 90. Dotyczyła ona już śledztwa prowadzonego przez stronę rosyjską. Umorzenie tego śledztwa i sentencja, która temu towarzyszyła, jest także z powodów oczywistych interesująca dla strony polskiej – powiedział senator prof. Jan Żaryn.
Poza tym śledczy z IPN poszukują miejsca ukrycia tzw. archiwum Robla. Chodzi o skrzynię zawierającą przedmioty należące do wymordowanych w 1940 r. polskich oficerów. Zostały one wydobyte podczas wojennej ekshumacji w Katyniu i ukryte pod koniec II wojny światowej przez pracowników Polskiego Czerwonego Krzyża i żołnierzy Armii Krajowej.
RIRM