fot. PAP/EPA

Hiszpania: organizacje sędziów i policjantów przeciwne planowanej przez rząd amnestii dla katalońskich separatystów

Ogłoszone w środę porozumienie zawarte przez kierowanych przez premiera Hiszpanii Pedro Sancheza socjalistów (PSOE) z Republikańską Lewicą Katalonii (ERC) w sprawie amnestii dla katalońskich separatystów wywołało sprzeciw organizacji reprezentujących sędziów i policjantów. Twierdzą one, że amnestia dla secesjonistów to pogwałcenie hiszpańskiej konstytucji.

W wydanym w czwartek oświadczeniu grupujący większość hiszpańskich sędziów Zawodowy Związek Sędziowski (APM) sprzeciwił się planowanemu przez premiera Sancheza ogłoszeniu amnestii dla skazanych secesjonistów z Katalonii, w tym współorganizatorów nielegalnego referendum niepodległościowego w tym regionie z 2017 roku.

Organizacja podkreśliła, że planowana amnestia doprowadziłaby do „anulowania władzy wymiaru sprawiedliwości” oraz stałaby się „początkiem końca” demokracji w Hiszpanii.

Podobny sprzeciw wobec obiecanej przez socjalistów Sancheza amnestii dla katalońskich separatystów zgłosiły też związki zawodowe, reprezentujące hiszpańskich policjantów i żandarmów: JUPOL oraz JUCIL.

W środę informację o osiągniętym porozumieniu w sprawie amnestii dla katalońskich separatystów potwierdziły władze domagającej się secesji Republikańskiej Lewicy Katalonii (ERC).

Wywodzący się z tego ugrupowania szef autonomicznego rządu Katalonii, Pere Aragones, jak podała telewizja TVE, miał uzgodnić warunki amnestii bezpośrednio z premierem Sanchezem, kierującym Hiszpańską Socjalistyczną Partią Robotniczą.

Lider socjalistów najpóźniej do 27 listopada musi uzyskać poparcie 350-osobowego Kongresu Deputowanych, niższej izby parlamentu Hiszpanii. Dla zatwierdzenia trzeciego rządu Sancheza niezbędne będą głosy mających po 7 posłów separatystycznych ugrupowań z Katalonii: ERC oraz Razem dla Katalonii (Junts). W zamian za poparcie oczekują one od władz Hiszpanii także zgody na rozpisanie referendum w sprawie niepodległości regionu, podobnego do plebiscytu z 2017 roku.

Wprawdzie 23 lipca wybory parlamentarne w Hiszpanii wygrała kierowana przez Alberto Nuneza Feijoo centroprawicowa Partia Ludowa (PP), ale polityk ten nie uzyskał we wrześniu wotum zaufania od Kongresu.

Gdyby trzeci gabinet Sancheza nie uzyskał poparcia izby, Hiszpanię czekałyby kolejne wybory parlamentarne. Odbyłyby się one prawdopodobnie w pierwszej połowie stycznia 2024 roku.

PAP

drukuj
Tagi: , , , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl