G. Schetyna rozpoczyna walkę o utrzymanie władzy w PO

Grzegorz Schetyna rozpoczyna walkę o utrzymanie władzy w Platformie Obywatelskiej. Lider PO wystosował list do członków i sympatyków partii.

Platforma Obywatelska przegrała wybory parlamentarne. Najpierw nie zdołała zbudować szerokiego bloku opozycyjnego z lewicą i ludowcami – jak było to w przypadku wyborów do Parlamentu Europejskiego – teraz, brak zaufania Polaków do propozycji Grzegorza Schetyny pozwoli Prawu i Sprawiedliwości na kontynuację rządów.

– Grzegorz Schetyna pociągnie to ugrupowanie na sam dół – ocenił politolog dr Tomasz Teluk.

To opinia eksperta, ale podobne głosy napływają z samej Platformy Obywatelskiej.

– Dla mnie jest to oczywiste. Przecież to nie jest pierwsza wpadka. Ja zwracam uwagę, że jest to trzecia wpadka – mówiła dla Onet.pl Julia Pitera.

Niewykluczone, że do walki o pozycję przewodniczącego Platformy Obywatelskiej ponownie stanie Borys Budka. Takiej możliwości nie wyklucza także Joanna Mucha.

– Rozmowy trwają. Wiem o kilku kandydatach, którzy rozważają swój start. Ja również rozważam start w wyborach na szefa PO – zaznaczyła dla Onet.pl Joanna Mucha.

A to nie jedyni chętni, by przejąć ster w Platformie Obywatelskiej.

– Bogdan Zdrojewski coraz mocniej akcentuje swoją chęć do nieformalnego albo formalnego przywództwa w partii. Te wszystkie działania będą w jakiś sposób sterowane przez Donalda Tuska – ocenił prawnik Marcin Jakóbczyk.

Stąd ostatnia wizyta Grzegorza Schetyny w Brukseli, gdzie spotkał się z Donaldem Tuskiem. Teraz lider PO, w obliczu kolejnej wyborczej porażki, wystosował list do członków i wyborców PO.

– Bądźmy dumni, że w tych nierównych wyborach odebraliśmy PiS-owi większość w Senacie, a w Sejmie udało się zmniejszyć przewagę PiS nad opozycją. Wyniki wyborów dają więc coś, czego nam czasem brakowało przez ostatnie lata – nadzieję na zablokowanie niszczenia polskiego państwa przez PiS – napisał w liście Grzegorz Schetyna.

Choć szerokiej opozycji rzeczywiście udało się zdobyć większość w Senacie, to jedynie spowolni to działania Prawa i Sprawiedliwości. Większym zmartwieniem dla partii rządzącej byłby z pewnością nowy, charyzmatyczny lider największej partii opozycyjnej.

– Z punktu widzenia PiS to ten stan, który jest – czyli przywództwo Grzegorza Schetyny – powinien trwać jak najdłużej, bo ktoś zadecydował, że na konwencji PO pojawił się Lech Wałęsa, ktoś zadecydował, że na listach pojawiła się Klaudia Jachira, a to są postacie, które będą tylko tej formacji szkodziły – powiedział Marcin Jakóbczyk.

Zmiany w Platformie Obywatelskiej mogą nastąpić także w regionach. Już teraz poseł Agnieszka Pomaska nie wyklucza startu w wyborach na szefa pomorskich struktur partii, na których czele stał skompromitowany przez ujawnione nagrania Sławomir Neumann.

TV Trwam News