Frankowicze do końca czerwca wytoczyli ponad 18 tys. spraw sądowych giełdowym bankom
Frankowicze do końca czerwca wytoczyli ponad 18 tys. spraw sądowych giełdowym bankom. Według danych portalu Bankier.pl, w pierwszym półroczu 2020 roku liczba pozwów z udziałem kredytodawcy wzrosła o 65 procent. Kwota podejmowanych roszczeń w sumie przekracza 4 mld złotych.
Kredytobiorcy chętniej wkraczają na drogę sądową po korzystnym dla nich zeszłorocznym wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie kredytów indeksowanych walutami obcymi.
Trybunał jasno określił prawne skutki zawarcia w umowach nieuczciwych zapisów, które nigdy nie powinny tam się znaleźć.
Ten wyrok mocno zmienił statystyki w polskich sądach. 90 proc. rozstrzygnięć jest na korzyść konsumentów – zauważył prezes Stowarzyszenia [Stop Bankowemu Bezprawiu], Arkadiusz Szcześniak.
– Z naszych informacji wynika, że liczba pozwów jeszcze wzrośnie, gdyż sam proces złożenia pozwów nie jest taki krótki. Musimy uzyskać informacje z banku o historii spłaty kredytu. Kancelaria musi wyliczyć dokładnie nasze nadpłaty, jakie mamy na tym kredycie i dopiero potem można napisać pozew. Wiemy, że jeszcze ileś pozwów jest w trakcie pisania, co też było wstrzymane przez okres pandemii, gdzie zarówno klienci mieli trudniejszy kontakt z kancelariami, jak i samym bankiem, gdzie po prostu trudniej było uzyskać takie zaświadczenia. Mamy wrażenie, że ta liczba jeszcze wzrośnie i widać to po reakcjach banków, gdyż są pierwsze banki, które zaczynają wychodzić do klientów z propozycjami, już z bardziej sensowną ugodą – zaznaczył Arkadiusz Szcześniak.
Z analiz jednego z portali wynika, że w największej liczbie spraw frankowiczów uczestniczy mBank, potem Bank Millennium, Getin Noble Bank i PKO BP.
RIRM