K. Głębocki: Obecny projekt wspólnej waluty jest nieskuteczny
Projekt wspólnej waluty w obecnej formie jest „nie do utrzymania i nieskuteczny” – ocenił były główny ekonomista Europejskiego Banku Centralnego Otmar Issing. Jak wskazał, problemem jest to, że to projekt polityczny, a nie ekonomiczny.
Prof. Otmar Issing stwierdził, że Europejski Bank Centralny wkroczył na „równię pochyłą” i – jak ocenił – poważnie naraził na szwank system poprzez ratowanie krajów bankrutów w sposób stanowiący oczywiste naruszenie unijnych traktatów.
Poseł Konrad Głębocki z sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych mówi, że waluta euro w przyszłości będzie trudna do utrzymania z wielu względów.
– Na słabsze gospodarki i finanse słabszych krajów nakłada taki kaganiec, który – szczególnie w przypadku kryzysów – powoduje brak elastyczności, np. niemożliwość dewaluacji własnej waluty. Jednocześnie redystrybucja przez budżet Unii Europejskiej wynosi niewiele ponad 1 proc. łącznego PKB, podczas gdy – co warto podkreślić – ta dystrybucja w budżecie federalnym Stanów Zjednoczonych, których walutą jest dolar – jest wielokrotnie wyższa. Wspólna waluta została wprowadzona w momencie, w którym nie była dokończona i nadal nie jest dokończona integracja gospodarcza. My dopiero dzisiaj mówimy o unii energetycznej, o jednolitym rynku cyfrowym, który cały czas nie jest faktem – ocenia Konrad Głębocki.
Były główny ekonomista Europejskiego Banku Centralnego skrytykował też pierwszy program ratunkowy dla Grecji z 2010 roku jako „niewiele więcej niż pomoc dla niemieckich i francuskich banków”. Jak przekonywał ekonomista, znacznie lepiej byłoby wykluczyć Grecję ze strefy euro, w ramach pouczającej lekcji dla wszystkich pozostałych.
RIRM