fot. pixabay.com

Francja: Kobieta uznana za zmarłą od trzech lat walczy o odzyskanie tożsamości

Francuzka Jeanne Pouchain, trzy lata temu uznana za zmarłą, walczy o odzyskanie swojej tożsamości. 58-letnia mieszkanka Saint-Joseph w departamencie Loary próbuje podważyć wyrok Sądu Apelacyjnego w Lyonie z listopada 2017 r. uznający ją za zmarłą na podstawie zeznań świadków i bez aktu zgonu.

W poniedziałek odbyło się przesłuchanie przygotowawcze w sprawie wniosku o udowodnienie fałszywego poświadczenia śmierci. Procedura ta daje możliwość zakwestionowania ważności orzeczenia sądu.

Źródłem problemów Pouchain był kilkuletni spór przed trybunałem pracy między nią a byłym pracownikiem firmy sprzątającej, którą kobieta kierowała do 2014 r. Były pracownik oraz jego prawnik jedynie na podstawie swoich oświadczeń przekonali sąd w Lyonie, że kobieta nie żyje, w celu wyłudzenia odszkodowania od firmy – uważa Pouchain.

W 2017 r. do domu Pouchain przyszedł komornik, który poinformował o śmierci kobiety jej męża i syna i poprosił ich o ustosunkowanie się do sporu z byłym pracownikiem firmy sprzątającej.

„Poszłam do swojego lekarza, aby sporządzić dokument, udowadniający, że żyję” – informuje Pouchain agencję AFP.

„Wyrok wydany przez Sąd Apelacyjny w Lyonie nie opierał się na akcie zgonu, a jedynie na oświadczeniach moich przeciwników w sporze sądowym” – podkreśla kobieta.

Prawnik Pouchain komentuje trzyletni spór jako sprawę bezprecedensową. Pouchain spędziła w ostatnich miesiącach 150 godzin na przeglądaniu archiwów swojej byłej firmy.

„Mam wrażenie, że żyję w odosobnieniu przez trzy lata. (…) Nie mam dokumentu tożsamości, prawa jazdy, żadnego ubezpieczenia, nie mogę udowodnić bankom, że żyję, zatem nie mam nawet konta bankowego, jestem nikim” – kobieta poskarżyła się stacji France Blue.

Prawnik byłego pracownika kobiety twierdzi, że Pouchain udawała martwą, a jej krewni milczeli, aby uciec od odpowiedzialności finansowej. Nie wyjaśnia jednak, skąd jego klient uzyskał błędne informacje o śmierci Pouchain.

PAP

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl