fot. PAP/EPA

Francja: 12 dzień strajku generalnego. Manifestanci zapowiadają, że nie przerwą akcji nawet w święta Bożego Narodzenia

We Francji trwa dwunasty dzień strajku generalnego. Związkowcy grożą jutro wielkimi manifestacjami. Zapowiadają, że nie przerwą akcji w święta Bożego Narodzenia. Krajowe związki zawodowe wzywają rząd do wycofania się z reformy emerytalnej.

Strajk we Francji trwa od 5 grudnia. W środę premier Francji przedstawił założenia reformy emerytalnej, flagowego projektu administracji prezydenta Emmanuela Macrona. Rząd pozostawił niezmieniony minimalny wiek przejścia na emeryturę na poziomie 62 lat, ale chcąc zachęcić Francuzów do dłuższej pracy, ustalił tzw. preferowany wiek przejścia na emeryturę na 64 lata. Związki zawodowe odrzucają rządowe propozycje i od czwartku zaostrzyły formy strajku generalnego. Dworce i stacje kolejowe są zatłoczone, a pasażerowie próbują dostać się do pracy.

– Ludzie pchali się, bili, obrażali się nawzajem, to doprowadzało ludzi do szaleństwa. Tak więc płacimy za to wszystko. Poza tym  kosztowało mnie to dodatkowe 150 euro na podróż. Byłam zmęczona. To jest czasochłonne – mówiła jedna z podróżujących paryskim transportem publicznym.

– Widzimy sceny zmęczenia w transporcie publicznym. Właśnie pracowałem wczoraj. Mieszkam na przedmieściach Paryża. To nie jest łatwe. Jestem fizycznie wypalony – powiedział paryżanin.

– Dla nas dojeżdżających jest to niedopuszczalne. Nie powinniśmy cierpieć z powodu problemów strajkowych, to uniemożliwia nam pójście do pracy, musimy żyć własnym życiem – podkreśliła jedna z kobiet.

Dziś ruch pociągów jest „bardzo ograniczony”. Sporo z nich nie wyjechało, a kolejka podmiejska będzie działała jedynie w godzinach szczytu. W Paryżu zaplanowano zamknięcie ośmiu z 16 linii metra. O godz. 7.00 odnotowano w regionie paryskim 420 km. korek. Problemy z transportem to nie jedyna bolączka Francuzów. Obawiają się oni także o przyszłość swoich dzieci.

– Nie oglądam już telewizji. Wszystko to jest denerwujące. Jestem na emeryturze, więc nie ma to na mnie wpływu, ale prawdą jest, że dla naszych dzieci i wnuków będzie to bardzo trudne – mówiła mieszkanka Paryża.

Według najnowszego sondażu Ifop – 54 proc. Francuzów wciąż popiera strajk, a przeciwnych mu jest 30 proc. respondentów.

Hiszpanie uważają, że Francja nie ma tak źle. W Hiszpanii masz mniej korzyści, ale ludzie są szczęśliwsi niż tutaj – zaznaczyła jedna z pytanych kobiet.

Związki zawodowe zapowiadają na jutro wielkie manifestacje w całym kraju. Ich skala ma być porównywalna z demonstracjami z 5 grudnia, kiedy to według MSW na ulice wyszło 860 tys. osób, a według związków – nawet do półtora miliona.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl