Falstart „Nowej Solidarności” Rafała Trzaskowskiego
Mimo zapowiedzi, tworzony przez Rafała Trzaskowskiego ruch o nazwie „Nowa Solidarność” nie wystartował. Przyczyną są kłopoty w stolicy, z którymi opieszale próbuje się uporać warszawski ratusz.
Na stronie www.ruchtrzaskowskiego.pl można sprawdzić jak ogromne ilości ścieków trafiają do Wisły.
– Ten licznik pokazuje liczbę litrów, która w każdej sekundzie spada do Wisły. Litrów ścieków, nieczystości, które w każdej chwili wprost trafiają z pominięciem oczyszczalni ścieków „Czajka” z uwagi na awarię kolektora do Wisły –powiedział Błażej Poboży, wiceminister MSWiA.
– Jedyny ruch Trzaskowskiego jaki dziś obserwujemy to ruch ścieków zrzucanych do Wisły po awarii Czajki – mówiłem na konferencji inaugurującej powstanie strony: https://t.co/JiLjSmrkCQ pic.twitter.com/W2wA2Bzhtx
— Błażej Poboży (@pobozy) September 5, 2020
Nazwa strony nawiązuje do nowego ruchu, na czele którego miał stanąć Rafał Trzaskowski. Tzw. „Nowa Solidarność” miała wystartować wczoraj. Plany pokrzyżowała jednak awaria oczyszczalni ścieków.
– Najpierw Warszawa, później inauguracja ruchu – poinformował Rafał Trzaskowski.
– Można powiedzieć, że recydywa zaniedbań i błędów jakie zarządzający Warszawą, czyli Platformy Obywatelskiej w Warszawie, która powoduje, że niektórzy ironizują, że „Nowa Solidarność” spływa – nie powiem czym – do Wisły – wskazał Jan Maria Jackowski, senator PiS.
Awaria oczyszczalni ścieków to tylko wierzchołek góry lodowej – mówił warszawski radny Wojciech Zabłocki. Prezydent Warszawy wycofał się w sumie już z ponad 50-ciu obietnic wyborczych.
– Jedyne, co zaproponował Rafał Trzaskowski i jego ekipa, to ogromne podwyżki opłat za wywóz odpadów od indywidualnych odbiorców. Na tym straciły warszawskie rodziny, ale też tę zapaść widać w innych obszarach. Widać ją na przykład w transporcie, braku wschodniej obwodnicy śródmiejskiej – zwrócił uwagę Wojciech Zabłocki.
Przedstawianie przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego spraw Warszawy jako priorytet to tylko teoria – zauważa prof. Arkadiusz Jabłoński.
– Mamy coraz bardziej do czynienia z jakimś zapleczem ideologiczno-partyjnym, pośród którego niekompetencja zdaje się być znakiem rozpoznawczym władz Warszawy – ocenił profesor.
Wiele osób stawia teraz pytanie czy Rafał Trzaskowski jest w ogóle w stanie stanąć na czele ruchu.
– Rafał Trzaskowski ma zbyt wiele problemów w stolicy, by mógł się w tej chwili w jakikolwiek sposób zaangażować w działalność dużej polityki – wskazał Mariusz Sierakiewicz, specjalista ds. mediów.
Socjolog dr Jerzy Żurko jest przekonany, że nowy ruch nie będzie miał dużej siły przebicia.
– Ewentualnie może powstać jakaś dodatkowa młodzieżówka PO i to wszystko. Nie widzę żadnej możliwości powstania takiego ruchu – powiedział socjolog.
Platforma Obywatelska ufa jednak w powodzenie projektu.
– Patrzymy z nadzieją na ruch Rafała Trzaskowskiego – wyraził Jan Grabiec.
Platforma Obywatelska oprócz problemów z nowym ruchem musi się jeszcze uporać z wewnętrznymi problemami. Po 15 września zapowiada ponowną reorganizację struktur. Zapadną decyzje, co do wyboru przewodniczącego klubu.
W PO trwa wewnętrzna wojenka między frakcjami Borysa Budki, Grzegorza Schetyny i Tomasza Siemoniaka – mówił Jan Dziedziczak.
– Prawdopodobnie wygrają tam agresywni politycy, bo niestety to, co widzimy od pięciu lat, czyli Platforma w roli partii opozycyjnej, to Platforma destrukcyjna – dodał.
Partia cały czas też obiera bardzo mocny kurs w lewo. Forsując m.in. wiele ideologicznych postulatów.
TV Trwam News