fot. pixabay.com

Dr A. Bartoszewicz: Trudno jest akceptować błąd wobec waluty – czegoś, co jest fundamentem bezpieczeństwa gospodarczego. To nie jest prognoza pogody czy wycena wartości aut na giełdzie

Na polskiej walucie będą konsekwencje tego, że pojawiły się inne wartości na wycenie polskiego złotego. Trudno jest akceptować błąd wobec waluty – wobec czegoś, co jest fundamentem bezpieczeństwa gospodarczego. Trudno jest uznawać za błąd coś, co kształtuje zaufanie do polskiego złotego. Dla mnie to jest nieakceptowalne. Uważam, że tego typu działania mają charakter terrorystyczny. To jest wprowadzanie niepewności. Państwo polskie powinno ostro reagować na tego typu zdarzenia. To nie jest prognoza pogody czy wycena wartości aut na giełdzie. To jest wycena polskiego złotego. Jego wartość kształtuje bezpieczeństwo nas wszystkich – podkreślał dr Artur Bartoszewicz, ekonomista, w czwartkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja, odnosząc się do ostatnich doniesień na temat spadku kursu złotego.

Nowy 2024 rok zaczął się od gwałtownego spadku kursu złotego. Na platformie Google pojawiły się informacje dotyczące wygórowanych kursów dolara i euro wobec złotówki. Dane mówiły o wzroście notowań w granicach 23 procent. We wtorek, 2 stycznia, kursy wróciły do normy. Minister finansów, Andrzej Domański, odniósł się do sytuacji, uspokajając, że to był „błąd źródła danych”.

https://twitter.com/Domanski_Andrz/status/1741926089578917964

– Mamy tendencję do bagatelizowania tej sytuacji. Już 1 stycznia minister finansów poinformował Polaków, że jest to błąd źródła danych. Nie wiem, skąd była taka informacja. Uważam, że to jest wydarzenie bardzo niebezpieczne dla gospodarki Rzeczpospolitej. (…) Jak się okazuje, 90 procent Polaków czerpie informacje o wycenie kursów walutowych z portalu Google. Tym samym błędne informacje publikowane na tym portalu mogą wprowadzać w błąd i mogą – przy założeniu, że nie było to przypadkowe –  bardzo istotnie wpływać na sytuację gospodarczą Rzeczpospolitej Polskiej. To, co bardziej mnie zaniepokoiło – na stronach Onet.pl jeszcze do wczoraj do południa ta informacja była traktowana jako zdarzenie. (…) Utrzymywanie przez praktycznie trzy dni nieprawdziwej informacji, prezentowanie jej jako rzeczywistej, było realnym wprowadzaniem Polaków w błąd – zauważył dr Marcin Romanowski.

Zdaniem gościa audycji sytuacja, w której do opinii publicznej trafiają błędne informacje na temat kursu złotego, wymaga natychmiastowych działań polskich służb specjalnych. Tymczasem – jak podkreślił – nic takiego nie miało miejsca.

– Uważam, że tego typu działania mają charakter terrorystyczny. To jest wprowadzanie niepewności. Państwo polskie powinno ostro reagować na tego typu zdarzenia. Niestety nie zdarzyło się tak, żeby polskie służby specjalne weszły do tych portali, by zabezpieczyć dane i dowiedzieć się, co tak naprawdę się stało; skąd te dane się pojawiły i dlaczego. (…) To wszystko jest bagatelizowane, traktowane jako – jak to powiedziano – błąd źródła danych. (…) Trudno jest akceptować błąd wobec waluty – wobec czegoś, co jest fundamentem bezpieczeństwa gospodarczego. Trudno jest uznawać za błąd coś, co kształtuje zaufanie do polskiego złotego. Dla mnie to jest nieakceptowalne – ocenił poseł Suwerennej Polski.

Marcin Romanowski zaznaczył, że wspomniana sytuacja i brak reakcji ze strony rządzących mogą faktycznie odbić się na polskiej walucie.

– Na polskiej walucie będą konsekwencje tego, że pojawiły się inne wartości na wycenie polskiego złotego. Analiza ryzyka wobec polskiego złotego już teraz przyjmuje inne wartości. Przez tyle dni dostępne były dane, które potwierdzały zdarzenie. Dla mnie to było tym bardziej nielogiczne i nie akceptowałem braku reakcji ze strony banku centralnego oraz braku realnej reakcji ze strony Ministerstwa Finansów. Nie mówiąc o tym, że premier Rzeczpospolitej powinien również jednoznacznie reagować na sytuację, w której to, co jest fundamentem bezpieczeństwa gospodarki, czyli wycena polskiej waluty, zmienia się według błędu. Nie może być tak, że błędy wpływają na wycenę polskiego złotego i mogą wpływać na transakcje – zwracał uwagę były wiceminister sprawiedliwości.  

Polityk powiedział, że nowe technologie coraz głębiej wchodzą w nasze życie i coraz bardziej je obciążają. Dodał, że powtarzające się tego typu sytuacje w przyszłości mogą mieć katastrofalne skutki.

– Może okazać się, że takie zdarzenie pojawi się w przyszłości w normalnym dniu handlowym i wprowadzi w panikę polską gospodarkę i polskie społeczeństwo. Czujemy, co to znaczy być terroryzowanymi tzw. błędem. (…) Nie ma dowodów na to, że to był błąd. (…) To nie jest prognoza pogody czy wycena wartości aut na giełdzie. To jest wycena polskiego złotego. Jego wartość kształtuje bezpieczeństwo nas wszystkich – akcentował gość audycji.

Całą rozmowę z dr. Arturem Bartoszewiczem w „Aktualnościach dnia” można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl