Czeka nas dwukrotna waloryzacja minimalnego wynagrodzenia

Rząd szykuje podwyżkę minimalnych wynagrodzeń w przyszłym roku o ok. 490 zł brutto. Wzrost miałby się odbyć w dwóch turach. Od początku 2023 roku minimalne wynagrodzenie miałoby urosnąć do 3350 zł brutto, a od lipca – do 3500 zł brutto.

Dwukrotna waloryzacja wynagrodzeń ma związek z wysoką inflacją. Zgodnie z przepisami dzieje się tak, gdy wskaźnik inflacji przekracza 5 procent.

Wiceminister rodziny, Stanisław Szwed, w rozmowie z Radiem Maryja przyznał, że resort przygotowuje obecnie propozycję dla Rady Dialogu Społecznego. Ma na to czas do 15 czerwca.

– Opieramy się na kwestii związanej ze wzrostem inflacji i wskaźnikiem wzrostu wynagrodzeń oraz PKB. Szacujemy, że wzrost będzie dwukrotny. Z szacunków wynika, że przy ubiegłorocznym wskaźniku inflacji, który będzie przekładany na ten rok, inflacja będzie dwucyfrowa, stąd też wskaźnik wzrostu płacy minimalnej może wynosić ok. 490 złotych, choć może to być nieco więcej lub mniej. Dokładne dane będziemy znali w przyszłym roku, ale oczywiście prognoza musi też zakładać średnioroczny wzrost cen, czyli inflację – zaznaczył Stanisław Szwed.

Związki zawodowe domagają się tymczasem wzrostu minimalnych wynagrodzeń w przyszłym roku o ponad 700 zł. Obecnie najniższa płaca wynosi nieco ponad 3 tys. zł brutto.

RIRM