Co jeszcze w europarlamencie przed Świętami Wielkanocnymi?
W Parlamencie Europejskim rozpoczyna się tzw. tydzień zielony. Kolejna sesja plenarna rozpocznie się dopiero 17 kwietnia. W tym tygodniu europosłowie mogą przyjechać np. do Brukseli, ale również pozostać w swoich krajach.
Kolejna sesja plenarna w Alzacji rozpocznie się dopiero 17 kwietnia, a od dziś do Wielkiego Piątku w Parlamencie Europejskim nie ma oficjalnych posiedzeń komisji ani też spotkań w ramach poszczególnych grup politycznych.
Ten tydzień jest już tzw. tygodniem zielonym, w którym zgodnie z ustaleniami na szczeblu parlamentarnym europosłowie mogą pracować w swoich okręgach wyborczych lub lecieć w delegacje. Przed zamknięciem prac w komisjach czy też grupach politycznych padły jednak konkretne ustalenia harmonogramu prac Parlamentu Europejskiego po Świętach Wielkanocnych.
Tak się składa, że w Brukseli powstał już projekt porządku obrad na Strasburg. Debata na temat rozporządzenia w spawie wylesiania otwiera czterodniową sesję plenarną w Alzacji, którą zaplanowano w drugiej połowie tego miesiąca. Analiza pakietu „Fit for 55”, relacje instytucjonalne między Unią Europejską a Radą Europy, Społeczny Fundusz Klimatyczny czy też mechanizm dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO2, to tylko niektóre z punktów przyszłej sesji plenarnej w Strasburgu.
Były wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego europoseł Ryszard Czarnecki przypomina, że warto wykorzystać tzw. zielony tydzień na pracę w regionie, która jest również aktywnością europosłów poza sesjami plenarnymi, posiedzeniami komisji i podkomisji czy delegacjami parlamentarnymi do różnych krajów świata.
– W Parlamencie Europejskim są też tzw. zielone dni, zielone tygodnie, gdzie europosłowie mają możliwość pracy we własnych okręgach tak, aby mieć bliższy kontakt z wyborcami. Jest to wykorzystywane właśnie dla spotkań, przedstawienia tego, co dany europoseł robi w dalekim Europarlamencie (siedziby znajdują się w Belgii, Francji i Luksemburgu) – mówi europoseł Ryszard Czarnecki.
Warto zauważyć, że Parlament Europejski 21 kwietnia chce przeprowadzić głosowanie w sprawie preliminarza dochodów i wydatków Parlamentu na rok budżetowy 2024.
Dawid Nahajowski, Bruksela/radiomaryja.pl