Beskidy: Warunki na szlakach jeszcze są dobre, ale uwaga na burze
Rano warunki na beskidzkich szlakach były dobre, choć – po wieczornych opadach – jest mokro, a lokalnie też ślisko. Zdaniem ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR, nie przeszkadza to w najmniejszym stopniu w pokonywaniu drogi. Przestrzegli przed burzami.
Dzień rozpoczął się od wysokich temperatur. Jak podali ratownicy z poszczególnych stacji GOPR w Beskidach już o godzinie 8.00 w wyższych partiach – na Markowych Szczawinach i Hali Miziowej, termometry wskazywały 17-18 st. C. W dolinach było 23 st. Widoczność była dobra. W górach wiał słaby wiatr lub było wręcz bezwietrznie. Zachmurzenie duże do pełnego.
Goprowcy z beskidzkich stacji zakomunikowali, że rano nigdzie nie padał deszcz, ale w górach pogoda jest zmienna i prognozowane są burze.
Idąc w góry trzeba zabrać ze sobą zapas płynów, nakrycie głowy, nieprzemakalną kurtkę i odpowiednie obuwie. Kijki ułatwiają utrzymanie równowagi. W przypadku nadejścia burzy trzeba zejść z otwartej przestrzeni. Nie wolno chronić się pod drzewem z uwagi na spadające konary. Nie należy też stawać w pobliżu skał, po których spływa woda, gdyż może dojść do porażenia.
Turyści, którzy wybiorą się na wycieczkę, powinni mieć przy sobie naładowany telefon komórkowy z aplikacją „Ratunek”
W górach działają koleje linowe.
W razie wypadku można wezwać GOPR dzwoniąc pod bezpłatny numer telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300.
PAP