Będzie strajk fizjoterapeutów

O złej sytuacji w służbie zdrowia mówią już nie tylko politycy i lekarze. Fizjoterapeuci chcą protestować, bo nie godzą się na likwidację rehabilitacji domowej w ramach rehabilitacji ambulatoryjnej.

Dziś przed Sejmem strajkują  fizjoterapeuci, którzy są zaniepokojeni drastyczną zmianą przepisów dotyczących ograniczenia dostępu do rehabilitacji domowej. Domagają się oni m.in.: dostępu do fizjoterapeuty dla pacjenta po zabiegu lub nagłym incydencie wymagającym szybkiej pomocy, bez konieczności oczekiwania w kilkumiesięcznej kolejce; większej samodzielności w ustalaniu planu fizjoterapii; dostosowania wycen usług fizjoterapeutycznych do ich realnego kosztu, czy ustalenia norm zatrudnienia dla fizjoterapeutów, umożliwiających efektywne leczenie pacjentów.

– Tutaj mamy do czynienia z rozkładem systemu finansowego państwa. Ten rozkład wynika z intencjonalnych działań tej władzy – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.

O te finanse toczy się batalia w strukturze finansowania ochrony zdrowotnej. Rehabilitacja domowa w ramach rehabilitacji ambulatoryjnej – według zarządzenia – ma być zlikwidowana w lipcu 2025 roku. Prawo i Sprawiedliwość złoży wniosek o wotum nieufności dla minister zdrowia, Izabeli Leszczyny.

– Wniosek będzie złożony w trakcie tego posiedzenia Sejmu, czyli będzie rozważany albo na następnym, albo na kolejnym – zapowiedział Jarosław Kaczyński.

TV Trwam News