BBN ponownie pamięta o polskich bohaterach

Biuro Bezpieczeństwa Narodowego wraca do tradycji upamiętniania bohaterów podziemia niepodległościowego. W 90. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości wydało publikację o Danucie Siedzikównie „Ince”, legendarnej łączniczce i sanitariuszce AK zamordowanej przez komunistów 0 informuje „Nasz Dziennik”.

Teraz przedstawiciele Biura odwiedzają rodziny kombatantów – Żołnierzy Wyklętych. Ponadto w ramach pomocy polskim kombatantom na Kresach BBN nawiązało współpracę ze Stowarzyszeniem Odra-Niemen. Organizacja uruchomiła m.in. świąteczną akcję charytatywną „Rodacy – Bohaterom”, w ramach, której zbierane i wysyłane są dary dla weteranów na Kresach.

Leszek Żebrowski, historyk, mówi, że już dawno powinny być podejmowane przez rządzących tego typu działania.

– Po 26 latach mamy to, co powinno być po roku 1989. (…) Minęło tyle lat, że właściwie z tych ludzi z pokolenia żołnierzy wyklętych żyją już tylko jednostki. Pamięć tych, którzy zostali pomordowani czy zmarli wcześniej była całkowicie pomijana. Były narzucane wzorce osobowe i ich bohaterowie – ludzie, którzy byli po drugiej stronie. To nie to, że byli neutralni, że nic nie robili, bo mieli do tego prawo – ale „po drugiej stronie”. To jest przypadek człowieka nazywanego „profesorem” Zygmunta Baumana – majora aparatu bezpieczeństwa publicznego Polski Ludowej, który z bronią w ręku walczył z obywatelami Polski, samemu będąc do 1945 roku w służbie NKWD w Moskwie – wskazuje historyk.

Także prezydent Andrzej Duda wielokrotnie zapewniał, ze będzie dążył do przywracania i godnego upamiętniania bohaterów narodowych. Służą temu chociażby nadawanie wyższych stopni wojskowych, listy i osobiste spotkania.

RIRM

drukuj