fot. PAP/Piotr Nowak

B. Poboży: Niezależnie od rozpoczętej procedury ułaskawieniowej, która może trwać, prokurator Adam Bodnar mógłby zwolnić ministrów z odbywania kary na czas procedury ułaskawieniowej

Niezależnie od rozpoczętej procedury ułaskawieniowej, która może trwać, prokurator Adam Bodnar mógłby zwolnić ministrów z odbywania kary na czas procedury ułaskawieniowej. Dlaczego tego nie robi? Nie wiem. Jest to kwestia sumienia pana prokuratora – powiedział Błażej Poboży, doradca prezydenta Andrzeja Dudy, były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.

Od 15 dni posłowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik prowadzą w więzieniu strajk głodowy. W poniedziałek Mariusz Kamiński w związku ze złym stanem zdrowia został przewieziony na szpitalny oddział ratunkowy. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, poseł PiS wrócił już do aresztu.

Każdy, kto zetknął się w swojej aktywności z ministrem Mariuszem Kamińskim, wie, że to jest człowiek niezłomny, skrajnie zdeterminowany i konsekwentny w swoich decyzjach, także w tych dramatycznych jak forma protestu. Robił to przed 1989 r., gdy jako młody człowiek był zaangażowany w działalność opozycyjną, m.in. w strukturach Niezależnego Zrzeszenia Studentów (wtedy jeszcze nielegalnego). Robił tak jako szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego, a także, gdy kierował resortem spraw wewnętrznych i administracji – podkreślił Błażej Poboży.

 
Nie wyobrażam sobie, że w tej dramatycznej sytuacji, jaką mamy prokurator Adam Bodnar nie uwolni ministra Mariusza Kamińskiego od dalszego pobytu w więzieniu – mówił doradca prezydenta RP.

Niezależnie od rozpoczętej procedury ułaskawieniowej, która może trwać, prokurator Adam Bodnar mógłby zwolnić ministrów z odbywania kary na czas procedury ułaskawieniowej. Dlaczego tego nie robi? Nie wiem. Jest to kwestia sumienia pana prokuratora. (…) Mariusz Kamiński jest wiceprezesem Prawa i Sprawiedliwości. Ostatni raz do takiej sytuacji, w której wiceprezes bądź członek kierownictwa partii opozycyjnej zasiadał w więzieniu, doszło po II wojnie światowej. Dotyczyło to liderów Polskiego Stronnictwa Ludowego – zaznaczył gość programu „Polski punkt widzenia”.

Obecnie rządzący uważają, że posłowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są przestępcami skazanymi prawomocnie i ich miejsce jest w więzieniu.

Te same środowiska bardzo często i chętnie odwołują się do rozmaitych gremiów międzynarodowych, to szkoda, że w takiej sprawie – jak ocena statusu i sytuacji tych dwóch więzionych polityków – nie sięgną do rezolucji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, która przenosi definicję więźniów politycznych. (…) Wszystkie z przesłanek, które w rezolucji są wymienione, dają się zastosować do sytuacji Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, począwszy od kwestii niesprawiedliwego procesu – zauważył Błażej Poboży.

Obecnie mamy do czynienia z uzurpacją – zwrócił uwagę doradca prezydenta RP.

Jeśli ktoś próbuje przeciwstawiać konstytucji czy ustawom opinie prawników oraz uchwały Sejmu, to nie ma poczucia, że mamy do czynienia z dwoma równoważącymi się porządkami czy dualizmem. Problem polega na tym, że aktualnie rządzący podeptali kilka razy konstytucję, za nic mają nasz porządek prawny, próbują rządzić przy pomocy uchwał, co jest niezgodne z monteskiuszowskim trójpodziałem władzy – powiedział gość programu „Polski punkt widzenia”.

radiomaryja.pl

drukuj