A. Macierewicz o opozycji: To, że Polska będzie zdominowana przez Niemcy, im nie przeszkadza. Oni to aprobują
To, że Polska będzie zdominowana przez Niemcy i będzie rządzona przez Niemcy im nie przeszkadza. Oni to aprobują. Rzeczywiście mamy tego świadomość (…). Donald Tusk prowadzi politykę niemiecką – prorosyjską, ale właśnie na polecenie Niemców; antypolską, ale właśnie na polecenie Niemców; antyobywatelską, ale właśnie na polecenie Niemców; antypatriotyczną, ale właśnie na polecenie Niemców i antychrześcijańską, antyludzką, atakującą życie – właśnie na polecenie Niemców – podkreślał Antoni Macierewicz, poseł PiS i marszałek senior Sejmu w swoim czwartkowym felietonie z cyklu „Głos Polski” przygotowanym dla Radia Maryja i TV Trwam.
Antoni Macierewicz odniósł się do głośnych w ostatnim czasie skandalicznych słów Manfreda Webera, przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej, w której skład wchodzi m.in. Platforma Obywatelska i PSL. Niemiecki polityk stwierdził, że „tylko oni” są siłą zdolną odsunąć Prawo i Sprawiedliwość od władzy w Polsce.
– Oświadczył, że ich formacja – niemiecka formacja, w której także są ludzie z Polski – ma zniszczyć ogniem Prawo i Sprawiedliwość, ma przejąć Polskę. Jaki jest powód tak nieprawdopodobnej agresji, jaki jest powód tego powrotu do nacjonalizmu niemieckiego, do agresji niemieckiej, do takiego zachowania, które ma swoją genezę w ostatnich stu latach, w których Niemcy doprowadziły do najstraszliwszych zbrodni ludobójstwa na Polakach? – pytał marszałek senior Sejmu.
Zaznaczył, że Niemcom chodzi o przejęcie kontroli nad polskim ustawodawstwem, aby narzucać nam swoją politykę, m.in. w kwestii migrantów, o czym mówił kanclerz Olaf Scholz.
– W Niemczech znalazły się miliony takich ludzi, z których absolutna większość nie chce pracować, z których absolutna większość żyje dzięki finansom, które ich utrzymują przy życiu, ale tworzy równocześnie zamknięte środowiska, często dramatycznie przestępcze. Widzimy to w Sztokholmie, widzimy to w Berlinie, widzimy to we Francji (…). Kanclerz Scholz bardzo jasno powiedział: „My się chcemy ich pozbyć, my sprawimy, że (…) ci ludzie, którzy nie pracują, tylko korzystają z naszych finansów, zostaną przesunięci do innych państw, w tym do Polski”. Taka jest ideologia, taki jest program, takie jest dążenie – stąd ten niemiecki nacjonalizm dążący do tego, żeby Polsce narzucić dominację Niemiec – tłumaczył poseł PiS.
Zwrócił uwagę, że chodzi także o geopolitykę i zmniejszenie znaczenia Polski w Europie.
– Polski, która została odbudowana silna, (…) Polski, która odgrywa istotną rolę polityczną dzisiaj w Europie. Dla Niemiec to jest rzecz niedopuszczalna – zaznaczył.
Przypomniał, że Donald Tusk ani żaden z członków totalnej opozycji nie zaprotestował przeciw wypowiedzi Manfreda Webera, a nawet próbuje się ją usprawiedliwiać w tych kręgach.
– To, że Polska będzie zdominowana przez Niemcy i będzie rządzona przez Niemcy im nie przeszkadza. Oni to aprobują. Rzeczywiście mamy tego świadomość (…). Donald Tusk prowadzi politykę niemiecką – prorosyjską, ale właśnie na polecenie Niemców; antypolską, ale właśnie na polecenie Niemców; antyobywatelską, ale właśnie na polecenie Niemców; antypatriotyczną, ale właśnie na polecenie Niemców i antychrześcijańską, antyludzką, atakującą życie – właśnie na polecenie Niemców – podkreślał Antoni Macierewicz.
Zwrócił przy tym uwagę na ogromne znaczenie zbliżających się wyborów.
– Miejmy świadomość, że wybory, które są przed nami, zadecydują, czy Polska będzie niepodległa, czy zdominowana przez Niemcy: pana Scholza, pana Webera i pana Donalda Tuska. Mam nadzieję, że tak się nie stanie – mówił polityk.
radiomaryja.pl