fot. PAP Maciej Kulczyński

A. Jaworski: Donald Tusk od samego początku ma serce bardziej po stronie niemieckiej niż po polskiej

Donald Tusk od samego początku ma serce bardziej po stronie niemieckiej niż po polskiej. Na Pomorzu, w Gdańsku, jest to szczególnie widoczne, dlatego że mamy przykłady, które wydawałyby się, iż są niemożliwe, a jednak się zdarzają. W ostatnim czasie delegacja z Sejmiku Województwa Pomorskiego bierze udział w jakimś zjeździe samorządowców na terenie Niemiec, a następnie zamieszcza relację z tego wydarzenia. W czasie tego spotkania jest podpisana deklaracja, która mówi o tym, że należy otworzyć granicę i doprowadzić do tego, żeby imigranci mogli przyjechać na Pomorze i tam zamieszkać – mówił Andrzej Jaworski, były poseł PiS, w programie „Polski punkt widzenia” emitowanym w TV Trwam.

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej, Donald Tusk – mimo swojego powrotu do Polski – wciąż działa na korzyść Niemiec. Odczuwamy to szczególnie na Pomorzu. W ostatnim czasie radni Sejmiku Województwa Pomorskiego wzięli udział w zjeździe samorządowców w Niemczech, podczas którego podpisano deklarację mówiącą o tym, że należy otworzyć granicę dla uchodźców. Polska od początku nie wyraża zgody na relokację imigrantów w naszym kraju.

Mamy do czynienia z niebywałą sytuacją, dlatego że rzeczywiście Donald Tusk od samego początku ma serce bardziej po stronie niemieckiej niż po polskiej. Na Pomorzu, w Gdańsku, jest to szczególnie widoczne, dlatego że mamy przykłady, które wydawałyby się, iż są niemożliwe, a jednak się zdarzają. W ostatnim czasie delegacja z Sejmiku Województwa Pomorskiego bierze udział w jakimś zjeździe samorządowców na terenie Niemiec, a następnie zamieszcza relację z tego wydarzenia. W czasie tego spotkania jest podpisana deklaracja, która mówi o tym, że należy otworzyć granicę i doprowadzić do tego, żeby imigranci mogli przyjechać na Pomorze i tam zamieszkać. Samorządy nie widzą w tym nic niestosownego i wręcz do tego zachęcają. To są jednostkowe rzeczy, ale kiedy słyszymy w  czasie debaty od działaczy Platformy Obywatelskiej, że pięć tysięcy uchodźców na Kociewiu to nie jest żaden problem, to zastanawiamy się, dlaczego oni to mówią. Donald Tusk, Niemcy, Unia Europejska, chcą takiego przekazu. Mają problemy z imigrantami, którzy podpalają Paryż, Belgię, Szwecję. Oni muszą coś z nimi zrobić, a najprościej jest zmusić inne kraje, zwłaszcza Polskę, do tego, aby tych imigrantów przyjęła. Nie jest ważne, czy wjechali oni do Europy legalnie, czy nielegalnie, ale Unia Europejska chce ich ulokować u nas. My nie możemy się na to zgodzić – akcentował Andrzej Jaworski.

W cieniu zbliżających się wyborów opozycja próbuje przekonać obywateli, że w Polsce mamy aferę wizową. Andrzej Jaworski zauważył, że rzeczywiście pojawiła się afera związana z łapówkami, aby szybciej dostać się do konsulatu. Polskie służby stanęły jednak na wysokości zadania, a winni zostali ukarani.

Została nakręcona narracja, która jest całkowicie nieprawdziwa. Ona mówi o tym, że setki tysięcy ludzi przyjechało do Polski i Unii Europejskiej za pomocą nielegalnego procederu. To jest oczywiście kłamstwo. Rzeczywiście jest afera polegająca na tym, że około 200 osób zapłaciło łapówkę, żeby szybciej dostać się do konsulatu. Tych wiz może było wydane kilkadziesiąt i to jest cała afera. Nasze służby wiedziały o tym od samego początku, ale nie reagowały, bo od początku chciały ustalić, w jaki sposób ten proceder się odbywał, tak więc natychmiast doszło do stosownego zachowania państwa. Jeżeli ktoś dzisiaj mówi, że jest to jakaś mega afera, to tak naprawdę kłamie. Od samego początku było wszystkim wiadomo, że dotyczy to kilkuset spraw. Organy ścigania nadzorowały to i stanęły na wysokości zdania, a winni zostali złapani – mówił były poseł PiS.

W ostatnich dniach pojawił się film reżyserii Agnieszki Holland pt. „Zielona granica”. Uderza on w polskie służby pracujące na granicy. Dodatkowo kanclerz Niemiec próbuje nam wmówić, że Polska nie panuje nad granicami.

Znowu mamy do czynienia z kłamliwą narracją ze strony Berlina (…). Postawieniem muru na granicy polsko-białoruskiej pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie zabezpieczyć granicę Polski, ale również Unii Europejskiej. Pokazaliśmy, iż bardzo zależy nam na bezpieczeństwie Polaków, a w tym momencie próbuje się nam wmawiać, że nad czymś nie panujemy – oznajmił gość programu „Polski punkt widzenia”.

We wtorek Warszawski Sąd Okręgowy wydał zakaz publicznego wypowiadania się przez ministra Zbigniewa Ziobro na temat twórczości Agnieszki Holland i jej twórczości.

Tego typu sytuacja pokazuje, jak wiele pracy trzeba włożyć jeszcze w organy konstytucyjne działające w Polsce.

Gdyby podobne sformułowania albo gorsze wypowiadał ktoś związany z Platformą Obywatelską, to gdybyśmy my zaskarżali to do sądu, to mówiono by o tym, że jest zakaz wolności słowa. W tym przypadku minister Zbigniew Ziobro zareagował właściwie, powiedział to, co myśli. Sąd w tym przypadku próbuje zamknąć mu usta i narrację, która jest prawdziwa. Jestem przekonany, że dzisiaj tego typu postanowienia sądu uświadamiają Polakom, ile jeszcze pracy trzeba włożyć w organach konstytucyjnych – zauważył Andrzej Jaworski.

Prezydent Andrzej Duda podziękował ostatnio służbom i Polakom za pomoc Ukrainie i obronę polskich granic.

Polacy w ostatnim czasie, nie tylko w Unii Europejskiej, ale również na całym świecie, pokazali nie tylko to, jak potrafimy się bronić i pomagać. Miliony osób, które przyjechały do nas z Ukrainy, dostało naszą pomoc. Naród ukraiński został przyjęty przez Polaków. Podzieliliśmy się całym swoim majątkiem, mimo że Rosjanie mówili wtedy, iż każdy, kto będzie pomagał Ukraińcom, stanie się ich kolejnym celem. My nie przestraszyliśmy się Rosjan, świat to zobaczył i w związku z powyższym trzeba było Polaków zdyskredytować na arenie międzynarodowej – powiedział.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl