76. rocznica męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana Kolbego

Mija 76 lat od męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana Marii Kolbego w niemieckim obozie zagłady Auschwitz. Franciszkanin oddał swoje życie za współwięźnia Franciszka Gajowniczka. 

W kościele ojców Franciszkanów w Harmężach rozpoczęło się nabożeństwo Transitus, które upamiętnieni śmierć zakonnika. Po godz. 8.00 uroczystości rozpoczęły się także w parafii św. Maksymiliana w Oświęcimiu.

Następnie z obu tych miejsc wyruszą pielgrzymki, które spotkają się w byłym niemieckim obozie zagłady. Przed południem na placu przy bloku 11 będzie sprawowana Eucharystia.

Polacy nie mogą zapomnieć o tak ważnej postaci,  szczególności w kontekście tego, co dzieje się obecnie na świecie – powiedział o. Piotr Cuber, gwardian domu zakonnego w Harmężach. Dodał, że o. Maksymilian zajmuje poczesne miejsce w panteonie polskich świętych.

– W zasadzie od zakończenia II wojny światowej nie mieliśmy jednego dnia pełnego pokoju na świecie. Ciągle toczą się gdzieś konflikty zbrojne, powtarza się tragedia Auschwitz. To, co tu się działo, dzieje się w wielu miejscach na świecie, tak jakby ludzkość niczego się nie nauczyła z dwóch ostatnich wojen. Ojciec Maksymilian Kolbe pokazuje nam swoim życiem, swoim przykładem, że „tylko miłość jest twórcza” – to jego ulubione stwierdzenie, które często powtarzał – wskazał o. Piotr Cuber.

Św. Maksymilian Maria Kolbe dobrowolnie oddał swoje życie za Franciszka Gajowniczka. Bez wody i pożywienia przeżył dwa tygodnie. 14 sierpnia 1941 r. został uśmiercony przez wstrzyknięcie zabójczego fenolu.

Polski franciszkanin został beatyfikowany przez papieża Pawła VI w 1971 r., a kanonizowany przez Jana Pawła II jedenaście lat później. Stał się pierwszym polskim męczennikiem podczas II wojny światowej, który został wyniesiony na ołtarze.

RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl