Papała zginą przez przypadek?

Byłego szefa policji gen. Marka Papałę zastrzelili złodzieje
samochodów – twierdzi prokuratura. Policja zatrzymała w związku z tą sprawą pięć
osób, z których dwie już usłyszały zarzut zabójstwa. Nowe ustalenia, po
kilkunastu latach śledztwa, były możliwe dzięki zeznaniom świadka koronnego.

– Do zabójstwa generała Papały doszło w wyniku napadu rabunkowego z użyciem
broni palnej – poinformował Jarosław Szubert, rzecznik łódzkiej prokuratury
apelacyjnej, która od 2009 r. prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa policjanta.
Byłego szefa policji miał zastrzelić jeden ze złodziei próbujących ukraść mu
samochód. Prokurator zaznacza, że taka wersja wyłania się ze zgromadzonego
materiału dowodowego i z zeznań świadków. – Jednym z dowodów są zeznania świadka
koronnego w tej sprawie; jest on również uczestnikiem zdarzeń, w wyniku których
doszło do zabójstwa Papały – mówi Szubert. Dyrektor Biura Kryminalnego Komendy
Głównej Policji Marek Dyjasz poinformował, że przełom w tej sprawie nastąpił w
zeszłym roku, kiedy na podstawie zgromadzonych materiałów uzyskano informację o
osobach, które mogły uczestniczyć w zabójstwie Marka Papały. – Jedną osobę udało
się przekonać do złożenia wyjaśnień w tej sprawie – dodaje. Według Szuberta i
Dyjasza, człowiek ten chciał uzyskać status świadka koronnego i łódzki sąd nadał
mu go w sierpniu zeszłego roku. Prokuratura podkreśla, że uzyskane informacje
były gruntownie sprawdzane.

W ostatnich dniach zatrzymano czterech mężczyzn zamieszanych w tę sprawę.
Postawiono im kilkadziesiąt zarzutów. – Dwóm osobom przedstawiliśmy zarzuty
zabójstwa pana Marka Papały. Jest to zarzut zabójstwa połączonego z usiłowaniem
rozboju z bronią w ręku na jego osobie. Kolejne dwie osoby usłyszały zarzuty
usiłowania rozboju na osobie pana Marka Papały – powiedział Szubert. Według insp.
Dyjasza, zatrzymani wywodzą się ze znanego w latach 90. gangu złodziei
luksusowych samochodów, które kradli głównie w stolicy. Prokuratura skierowała
do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie wszystkich zatrzymanych. – W chwili
obecnej sprawę bada sąd i musimy się powstrzymać przed dalszymi informacjami –
powiedział Szubert. Zatrzymani to mężczyźni w wieku ok. 40 lat, w chwili
popełnienia przestępstwa część z nich miała po 17-19 lat.

Według nieoficjalnych informacji jednym z zatrzymanych jest Igor Ł. ps.
"Patyk". – Igor Ł. to był znany świadek koronny, jego zeznania pogrążyły około
200 gangsterów z największych zorganizowanych grup przestępczych, jak
pruszkowska, nowodworska i inne, w związku z tym wielu bandytów było
zainteresowanych, aby go skompromitować i pozbawić statusu świadka koronnego –
mówi "Naszemu Dziennikowi" były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. –
Jeżeli prokuratorzy zdecydowali się postawić mu zarzuty, to raczej nie zrobili
tego w sposób pochopny, sprawdzili, że te zeznania nie są wynikiem zemsty
bandytów, którzy w ten sposób sprokurowali materiał dowodowy, aby wprowadzić
sprawę na błędny trop – ocenia Ziobro, dodając, że takie przypadki są znane. –
Stawiając zarzuty, które będą oznaczały utratę statusu świadka koronnego dla
"Patyka", prokuratura musi być pewna swoich racji – dodaje Ziobro. Zaznacza
jednak, że nie może ocenić w pełni sprawy, ponieważ nie zna materiału
dowodowego.

Zenon Baranowski

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl