Dekada IPN

Instytut Pamięci Narodowej ma już 10 lat. Do jego dorobku można zaliczyć
m.in. 860 pozycji książkowych – monografii, wydawnictw źródłowych, materiałów
pokonferencyjnych, półrocznik "Pamięć i Sprawiedliwość" i Biuletyn IPN. Zdaniem
prof. Mieczysława Ryby, członka Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej, główną
zasługą Instytutu jest oczyszczanie życia społecznego z dziedzictwa komunizmu.

– Warto wspomnieć, że niektóre z naszych wydawnictw to publikacje unikatowe.
Należy do nich na przykład kilkutomowy "Atlas podziemia niepodległościowego
1944-56" czy słownik biograficzny działaczy niepodległościowych polskiego ruchu
oporu. Są to bez wątpienia materiały bardzo przydatne dla badaczy tamtego
okresu. Także nasi pracownicy poświęcali czas na podnoszenie swoich kwalifikacji
– dziewięcioro z nich w tym czasie uzyskało habilitacje, 23 osoby zaś obroniły
prace doktorskie – wyliczał wczoraj Franciszek Gryciuk, p.o. prezes IPN, na
spotkaniu z dziennikarzami z okazji 10-lecia funkcjonowania placówki.
Instytut Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi
Polskiemu został powołany na mocy ustawy z dnia 18 grudnia 1998 roku. Do zadań
Instytutu należy gromadzenie i zarządzanie dokumentami organów bezpieczeństwa
państwa, sporządzonymi od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r., prowadzenie
śledztw w sprawie zbrodni nazistowskich i komunistycznych oraz działalność
edukacyjna.
Profesor Mieczysław Ryba, kierownik Katedry Historii Systemów Politycznych XIX i
XX wieku KUL, nie ukrywa, że tego typu placówka powinna zostać założona o wiele
wcześniej. – Szkoda, że tak późno powstał IPN, ale sam fakt rozpoczęcia jego
działalności uruchomił pewien proces oczyszczania naszego życia społecznego z
tego jarzma komunizmu w różnych aspektach, przede wszystkim w poznawczym –
ocenia prof. Ryba. Dodaje, że wiele rzeczy było do tej pory niewyjaśnionych. –
Nie tylko tych bardziej współczesnych – ale tych tuż powojennych. Mianowicie kto
był wówczas bohaterem, a kto zdrajcą? Kto stanął po słusznej stronie, a kto po
niesłusznej? Wiele ze spraw nigdy nie doczekało się należytego śledztwa, jeśli
bierzemy pod uwagę zbrodnie komunistyczne. Zaczął je prowadzić IPN – zauważa
prof. Ryba.
W ramach obchodów dziesięciolecia istnienia Instytutu w kościele Wszystkich
Świętych w Warszawie odprawiono Mszę św. w intencji śp. Janusza Kurtyki, prezesa
IPN, i śp. Janusza Krupskiego, wiceprezesa IPN w latach 2000–2006. – Przełomowy
okres, na który w historii IPN warto by zwrócić uwagę, to objęcie funkcji
prezesa przez prof. Kurtykę w 2005 roku. Od tego czasu intensyfikacja
różnorakich badań nastąpiła w sposób niezwykły – zaznacza członek Kolegium IPN.
Tragicznie zmarłego w katastrofie smoleńskiej prezesa Kurtykę uczczono wczoraj,
odsłaniając tablicę na ścianie siedziby Instytutu przy ul. Towarowej w
Warszawie.
 

Jacek Dytkowski

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl