Oczekiwanie na decyzję Prokuratora Generalnego w sprawie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika
Po decyzji prezydenta Andrzeja Dudy o ponownym ułaskawieniu polityków Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika wciąż nie ma odpowiedzi Prokuratora Generalnego. Adam Bodnar może zawiesić wykonanie kary, a tym samym wypuścić posłów z więzienia.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali rozdzieleni. Drugi z polityków przebywa w Przytułach, koło Ostrołęki. Z kolei były szef MSWiA trafił do Radomia, gdzie próbował się z nim spotkać poseł Jarosław Sellin z PiS.
– Mariusz przebywa w celi szpitalnej, dlatego że prowadzi strajk głodowy. Ma dostęp do wody, ale nie przyjmuje żadnych posiłków – relacjonował Jarosław Sellin.
Mariusz Kamiński przebywa w jednoosobowej celi. Z politykiem mogą spotykać się tylko członkowie najbliższej rodziny i prawnicy. Po proteście, jaki z inicjatywy PiS odbył się w Warszawie, do Radomia i do Ostrołęki miały dotrzeć autobusy, którymi podróżowali uczestnicy manifestacji.
– Niech zatrzymają się na chwilę przed tymi więzieniami, które tam są – nawoływał Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, oczekując, że uczestnicy protestu upomną się o uwolnienie obu polityków.
Chce tego prezydent Andrzej Duda, który – choć podtrzymuje, że jego wcześniejsze ułaskawienie jest dalej wiążące – po akt łaski sięgnął ponownie. Uzasadniał to prośbą żon obu polityków i strajkiem głodowym, jaki podjęli.
– Zdecydowałem się – na prośbę pań – o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego. Chcę, żeby to postępowanie zostało przeprowadzone według wszystkich standardów konstytucyjnych i ustawowych – zapowiedział prezydenta Andrzej Duda.
Decyzja prezydenta i tryb, jaki wybrał, pozwala Prokuratorowi Generalnemu na zawieszenie wykonywania kary.
– Jego decyzją oni mogą być uwolnieni. To jest jakby zatrzymanie wykonywania kary więzienia i tę decyzję powinien (Prokurator Generalny – red.) natychmiast podjąć – zaznaczyła Grażyna Ignaczak-Bandych, szef Kancelarii Prezydenta RP.
Na odpowiedź ministra Adama Bodnara czekają żony polityków.
– Nie wiemy tak naprawdę, kiedy oni wyjdą z więzienia, nie możemy o nich zapomnieć. Zwracam się do Państwa z apelem, abyśmy pilnowali wolności; wolności naszych mężów – podkreśliła Roma Wąsik, żona posła Macieja Wąsika.
Z medialnych doniesień wynika, że w resorcie sprawiedliwości decyzje nie będą zapadać szybko, a to wskazywałoby, że Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik mogą spędzić w więzieniu nawet kilka dni.
– Jest procedura opiniowania przez sądy i ona może trwać nawet kilka miesięcy – powiedział Bartosz Kownacki, poseł PiS w programie „Polski punkt widzenia” w TV Trwam.
Polityk wskazał, że prezydent już wcześniej skutecznie ułaskawił Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Proponował głowie państwa inną formułę.
– Prezydent miał prawo skorzystać z prawa łaski na każdym etapie, ale może znaleźć formułę potwierdzenia zastosowania tego prawa – dodał Bartosz Kownacki.
Tutaj – według słów szefa gabinetu prezydenta, Marcina Mastalerka – były obawy, że taka decyzja prezydenta natrafi na opór, w który wpisaliby się też sędziowie, a którym zaangażowanie polityczne zarzucił prezydent Andrzej Duda.
TV Trwam News