Alarmująca kondycja polskich przedsiębiorstw
Coraz więcej polskich firm ogłasza upadłość i niewypłacalność. To konsekwencja przede wszystkim rosnących cen i spowolnienia gospodarki – informują media.
Z raportu Coface, do którego dotarł dziennik „Rzeczpospolita”, wynika, że w minionym roku niewypłacalność ogłosiło ponad 2700 przedsiębiorstw. Stanowi to wzrost o 30 proc. względem 2021 roku.
Najgorzej przedstawia się sytuacja w branży transportowej, gdzie liczba niewypłacalności zwiększyła się ponad dwukrotnie, a także w handlu i usługach – tam wzrost wyniósł 40 procent.
Jednocześnie jednak wiele firm się otwiera – mówi Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców, Adam Abramowicz.
– Bilans jest mniej więcej na zero, czyli otwiera się tyle samo, ile się zamyka. W przypadku branż, które zostały podane jako te, w których zamyka się najwięcej firm, no to po prostu będzie mniej firm, czyli z jednej strony spadnie konkurencja, ale z drugiej strony będzie trudniejszy dostęp dla konsumenta, co przełoży się na wyższe ceny. To bardzo niedobry trend dla tych branż. Jednocześnie w przypadku branż informatycznych, handlu internetowego oraz innych, które w tej chwili korzystają z rozwoju rynku, jest wzrost – podkreśla Adam Abramowicz.
Rzecznik MŚP przestrzega również, że na wzrost niewypłacalności – zwłaszcza najmniejszych firm – będzie wpływać podwyżka składek społecznych, która weszła w życie z początkiem nowego roku.
RIRM