K. Stoch: Jest kilku zawodników, którzy mogą sięgnąć po Kryształową Kulę
„Poziom jest bardzo wysoki. Uważam, że jest kilku zawodników, którzy mogą sięgnąć po Kryształową Kulę czy wygrać klasyfikację generalną Pucharu Świata. Ja koncentruję się na sobie, na pracy, którą chcę wykonać” – podkreślił Kamil Stoch po niedzielnej rywalizacji w Wiśle.
O końcowym rozrachunku na obiekcie im. Adama Małysza – w ocenie Kamila Stocha – decydowały dziś nie tylko forma i umiejętności, ale także wiatr. To były trochę zwariowane zawody – przekonywał dwukrotny mistrz olimpijski.
– Wiatr naprawdę mieszał, zmieniał się cały czas. Trzeba było nie tylko wykonać dobrze swoją pracę, oddać dwa dobre skoki, ale też mieć trochę szczęścia – podkreślił zwycięzca rywalizacji.
Polak umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Nie wybiega jednak myślami do przodu, koncentruje się na swojej pracy i oddawaniu dobrych skoków.
– Poziom jest oczywiście bardzo wysoki. Uważam, że jest kilku zawodników, którzy mogą sięgnąć po Kryształową Kulę czy wygrać klasyfikację generalną Pucharu Świata. Ja koncentruję się na sobie, na pracy, którą chcę wykonać, na dobrych skokach i przede wszystkim na czerpaniu radości z tego skakania. Wiele w życiu przeżyłem, wiele wzlotów i upadków. To też wiele mnie nauczyło i teraz wiem, że nie powinienem myśleć do przodu, myśleć o wygranych, a bardziej skupiać się na tym, co chcę zrobić – tłumaczył Kamil Stoch.
Dwukrotny mistrz olimpijski – jak sam przyznał – nie uniknął błędów. Po słabszej drugiej próbie jego przewaga nad Danielem Andre Tande i Domenem Prevcem stopniała do niespełna 1,5 pkt.
– Wiedziałem, że popełniłem błąd przy wyjściu z progu. Wiedziałem, że kosztowało mnie to trochę metrów, ale koniec końców cieszę się, że pomimo tego wygrałem zawody – wskazywał triumfator 65. Turnieju Czterech Skoczni.
Jak tłumaczył, żadnemu z polskich zawodników nie potrzeba dodatkowej motywacji. Każdy z nas ma świadomość swojego potencjału i wie, jaki mamy potencjał wspólnie jako drużyna – dodał aktualny lider Pucharu Świata.
Sport.RIRM