MŚ Falun 2015. Skoczkowie zaczynają walkę o medale!
21 lutego 2015 roku – na ten dzień kibice skoków narciarskich czekają z niecierpliwością. Właśnie wtedy rozegrany zostanie pierwszy z dwóch konkursów indywidualnych, którego stawką będzie tytuł mistrza świata. Skoczkowie rywalizować będą na obiekcie normalnym (K- 90). Trudno wskazać jednoznacznego faworyta do zwycięstwa.
Falun już po raz piąty organizuje mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym. Poprzednio imprezy tej rangi odbywały się w tym mieście w 1954, 1974, 1980 i 1993 roku. Ostatnimi złotymi medalistami MŚ w Falun w konkurencji skoków byli: Masahiko Harada (na skoczni K-90) oraz Espen Bredesen (na obiekcie K-120).
Jutrzejszy konkurs skoków zostanie rozegrany na obiekcie o punkcie konstrukcyjnym usytuowanym na 90 metrze, czyli na skoczni normalnej. Rekordzistą skoczni od 1996 roku pozostaje Słoweniec Primoż Peterka, który w rozgrywanych wówczas zawodach Pucharu Świata uzyskał odległość 105 metrów.
Wczoraj odbyły się dwie serie treningowe przed dzisiejszymi kwalifikacjami. Najlepiej z Polaków zaprezentował się Piotr Żyła, który zajmował w nich odpowiednio szóste i drugie miejsce. W pierwszym treningu z dobrej strony pokazał się Dawid Kubacki, który sklasyfikowany został na szóstej pozycji. W drugiej serii treningowej czwartą lokatę zajął Jan Ziobro. Kibiców z Polski z pewnością mogą niepokoić wyniki Kamila Stocha. Dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi w próbach treningowych osiągał wyniki w okolicach trzeciej dziesiątki.
Tegoroczny sezon Pucharu Świata jest niezwykle wyrównany. Z tego też powodu trudno o wytypowanie jednego zdecydowanego faworyta do zdobycia złotego medalu na skoczni K-90. Część ekspertów za głównego kandydata do tytułu mistrza uważa Niemca Severina Freunda, który wygrał aż trzy z ostatnich pięciu konkursów Pucharu Świata. Apetyt na mistrzostwo świata mają również Słoweniec Peter Prevc, Czech Roman Koudelka czy Austriacy: Stefan Kraft i Michael Hayboeck. Tytułu mistrzowskiego z Val di Fiemme bronić będzie Norweg Anders Bardal, ale trudno przypuszczać, by ta sztuka mu się udała. Broni na pewno nie złożą weterani: Noriaki Kasai czy Simon Ammann. Polscy kibice liczą oczywiście na Kamila Stocha oraz Piotra Żyłę.
Trener Łukasz Kruczek podjął decyzję, że na obiekcie normalnym w kwalifikacjach wystąpią: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Klemens Murańka oraz Jan Ziobro.
Dzisiaj na godzinę 15.00 zaplanowano jeszcze jedną serię próbną. O godzinie 19.00 powinny rozpocząć się kwalifikacje. Jutro o godzinie 15.30 odbędzie się ostatnia seria próbna, a godzinę później rozpocznie się konkurs indywidualny o mistrzostwo świata na skoczni K-90.
Sport.RIRM