Euro 2016. Zadecydowała dogrywka, Portugalia rywalem biało-czerwonych!
Reprezentacja Portugalii pokonała po dogrywce Chorwację 1:0 i awansowała do ćwierćfinału piłkarskich mistrzostw Europy. Jedynego gola w meczu zdobył w 117. minucie Ricardo Quaresma. Dzięki wygranej podopieczni trenera Fernando Santosa w walce o strefę medalową zmierzą się z Polską.
Zwycięzca pojedynku na Stade Bollaert-Delelis w Lens miał wyłonić rywala biało-czerwonych w ćwierćfinale Euro 2016. Za faworyta dzisiejszego starcia nieznacznie uchodzili Chorwaci. Zawodnicy Ante Cacicia wygrali rywalizację w grupie D, w której pokonali między innymi aktualnych obrońców tytułu – Hiszpanów (2:1). Portugalczycy z kolei awans do 1/8 finału francuskiego turnieju zawdzięczali przede wszystkim nowej formule rozgrywek, promującej do fazy pucharowej cztery najlepsze zespoły z trzecich miejsc.
Pierwsza połowa spotkania nie dostarczyła kibicom zbyt wielu emocji. Gra toczyła się bowiem głównie w środkowej strefie boiska, a sytuacji podbramkowych z obu stron było jak na lekarstwo. Ciekawie zrobiło się dopiero w 25. minucie, kiedy po dośrodkowaniu Raphaela Guerreiro z rzutu wolnego głową nad poprzeczką strzelił Pepe.
Posiadający nieznaczną przewagę Chorwaci próbowali wyprowadzać akcję najczęściej prawym skrzydłem, na którym wyróżniał się Ivan Perisić. Skrzydłowy Interu Mediolan w 30. minucie mógł nawet wpisać się na listę strzelców, ale futbolówka po jego uderzeniu trafiła w boczną siatkę bramki Portugalczyków. Po krótkim okresie ciekawej gry mecz znów stracił na atrakcyjności, w efekcie czego obie ekipy udały się do szatni przy bezbramkowym remisie.
Po przerwie żadna z drużyn nadal nie potrafiła przedrzeć się przez dobrze funkcjonującą defensywę rywala, co spowodowało, że zarówno Danijel Subasić, jak i Rui Patricio byli niemal bezrobotni. Nie brakowało natomiast ostrych spięć oraz walki o każdą piłkę. Sędzia często musiał sięgać po gwizdek, choć żółtą kartką upomniał tylko Williama Carvalho. Jedyna godna odnotowania sytuacja w tej fazie spotkania miała miejsce w 61. minucie. Wówczas, po centrze Darijo Srny, nieznacznie głową pomylił się Domagoj Vida. O wszystkim zadecydować miała więc dogrywka.
W niej długo zanosiło się na konkurs rzutów karnych, gdy niespodziewanie w 117. minucie decydujący cios zadali podopieczni Fernando Santosa. Po strzale Ivana Perisicia w słupek z kontrą udał się Renato Sanches, a całą akcję skutecznie wykończył Ricardo Quaresma, dobijając futbolówkę z najbliższej odległości po uderzeniu Cristiano Ronaldo.
Portugalczycy tym samym awansowali do najlepszej ósemki Euro 2016, odnosząc przy okazji pierwsze zwycięstwo w turnieju. W najbliższy czwartek będą rywalem Polaków w ćwierćfinale, który zostanie rozegrany na Stade Velodrome w Marsylii.
***
Chorwacja – Portugalia 0:1 (0:0, 0:0, 0:0)
Ricardo Quaresma 117’
Chorwacja: Danijel Subasić – Darijo Srna, Vedran Corluka (120’ Andrej Kramarić), Domagoj Vida, Ivan Strinić – Luka Modrić, Milan Badelj – Marcelo Brozović, Ivan Rakitić (110’ Marko Pjaca), Ivan Perisić – Mario Mandzukić (88’ Nikola Kalinić)
Portugalia: Rui Patricio – Cedric Soares, Pepe, Jose Fonte, Raphael Guerreiro – Joao Mario (87’ Ricardo Quaresma), Adrien Silva (108’ Danilo Pereira), William Carvalho, Andre Gomes (50’ Renato Sanches) – Nani, Cristiano Ronaldo
Żółta kartka: William Carvalho (Portugalia)
Sport.RIRM