Ekstraklasa. Lech poza podium, kryzys Cracovii trwa
Osiem z rzędu spotkań bez zwycięstwa – to niechlubna seria piłkarzy Cracovii, którzy dziś przed własną publicznością zremisowali z Lechem Poznań 1:1. Kolejorz, choć w ostatnich siedmiu kolejkach rundy wiosennej zapisał na swoim koncie 16 punktów, nie zdołał wskoczyć na ligowe podium.
Nenada Bjelicę pokochano w Poznaniu nie tylko za wyniki, ale przede wszystkim styl. W ostatnich pojedynkach Lech nareszcie przypomina drużynę, która przed laty potrafiła utrzeć nosa „wielkim” współczesnego futbolu – Juventusowi Turyn czy Manchesterowi City. Dzisiejsze starcie z Cracovią było długo wyczekiwanym meczem przyjaźni. Wzajemna sympatia ograniczała się jednak tylko do trybun, na boisku bowiem nikt nie odstawiał nogi, licząc na kolejne ligowe punkty.
Pierwszą bramkę kibice zgromadzeni przy Kałuży powinni zobaczyć w 15. minucie. Oko w oko z Grzegorzem Sandomierskim stanął Radosław Majewski, jednak – mając szeroki wachlarz możliwości (mógł podać do dwóch kolegów z zespołu) – uderzył wprost w golkipera gospodarzy. Kolejorz stwarzał następne okazje, jednak to Cracovia jako pierwsza trafiła do siatki. Luiz Santos Deleu zagrał do ustawionego przed polem karnym Marcina Budzińskiego, a ten strzałem pod poprzeczkę wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
Po bezbarwnym początku drugiej odsłony przyszedł czas na wymianę ciosów. 
Krzysztof Piątek minął golkipera gości, a następnie padł na murawę po starciu z Lasse Nielsenem. Szymon Marciniak – mimo protestów piłkarzy i miejscowych kibiców – nakazał kontynuację gry. W odpowiedzi Lech doprowadził do wyrównania. Z rzutu wolnego centrował Radosław Majewski, a Grzegorza Sandomierskiego pokonał Nielsen.
Podopieczni Nenada Bjelicy do końca walczyli o upragnione trzy oczka. Wynik nie uległ już jednak zmianie. Podział punktów oznacza kontynuację fatalnej passy Cracovii, która po dwudziestu meczach plasuje się na 14. pozycji w tabeli. Szansy, by choć na chwilę wskoczyć na podium Ekstraklasy, nie wykorzystał Lech. Poznaniacy z dorobkiem 32 oczek zajmują 5. lokatę.
* * *
Cracovia – Lech Poznań 1:1 (1:0)
Marcin Budziński 44’ – Lasse Nielsen 77’
Cracovia: Grzegorz Sandomierski – Luiz Santos Deleu, Piotr Polczak, Hubert Wołąkiewicz (38’ Robert Litauszki), Tomasz Brzyski – Erik Jendrisek (46’ Sebastian Steblecki), Marcin Budziński, Miroslav Covilo, Jakub Wójcicki (73’ Paweł Jaroszyński) – Mateusz Szczepaniak, Krzysztof Piątek
Lech: Matus Putnocky – Tomasz Kędziora, Lasse Nielsen, Jan Bednarek, Tamas Kadar – Maciej Gajos (74’ Dariusz Formella), Abdul Aziz Tetteh – Darko Jevtić, Radosław Majewski, Szymon Pawłowski (63’ Marcin Robak) – Dawid Kownacki (83’ Paweł Tomczyk)
Żółte kartki: Marcin Budziński (Cracovia) oraz Lasse Nielsen (Lech)
Sport.RIRM