Potrzeba armii narodowego zwycięstwa

Obecnie dochodzi do głosu tęsknota za prawdą, za ideałem, jednoznacznością, moralnym wymiarem ludzkiego życia – podkreślał w czasie w homilii w Bazylice Mariackiej w Gdańsku ks. abp Sławoj Leszek Głódź.

Ks. abp Sławoj Leszek Głódź mówił o udziale Wniebowziętej Maryi w zwycięstwie zwanym Cudem nad Wisłą.

– Armia narodowego zwycięstwa. Czasy się zmieniają i ludzie też. I takiej armii narodowego zwycięstwa nam potrzeba. I niech rośnie ta armia narodowego zwycięstwa. Przecież tyle znaków o tym świadczy, że pamięć nie gaśnie – mówił ks. abp Sławoj Leszek Głódź.

Metropolita Gdański przypomniał o „dziejowym obowiązku i wyzwaniu”, jakim jest obrona świętości życia. Apel ten skierował do rodzin, do polityków, lekarzy i pielęgniarek.

– Dlatego nam wciąż trzeba szczególnie w uroczystość Matki Bożej Wniebowziętej przypomnieć te zadania, które stoją przed nami – by bronić życie, by bronić świętości życia, bronić praw człowieka do życia. To jest także w wymiarze ojczyzny dziejowe wyzwanie, bo staniemy się niebawem narodem starców – mówi ks. abp Sławoj Leszek Głódź.

Ks. abp Sławoj Leszek Głódź przypomniał o obchodach Światowego Dnia Młodzieży w Rio de Janeiro, w których jak przypomniał metropolita gdański, mogliśmy uczestniczyć za pośrednictwem Radia Maryja i Telewizji Trwam.

Ojciec Święty mówił tam o zataczającej coraz szersze kręgi „kulturze tymczasowości” – podkreślał ks. abp Sławoj Leszek Gódź. Często spotykamy jej przejawy w naszym polskim życiu. Propagowana przez nią postawa „trzeba się cieszyć chwilą, że nie warto angażować się na całe życie, bo nikt nie wie, co przyniesie przyszłość”, wprowadza destrukcję i moralny bezład. Papież zaś zachęcał młodych, aby stali się swoistymi rewolucjonistami, „buntowali się przeciw owej kulturze tymczasowości, mieli odwagę, aby płynąć pod prąd, odważyli się być szczęśliwymi”.

Papież mówił m.in o rozpowszechniającej się w wielu środowiskach, krajach, wspólnotach kulturze wykluczania, odrzucania – zwrócił uwagę Metropolita Gdański.

– Życie regulowane jest tylko przez dwa dogmaty: skuteczność i pragmatyzm i to się przenosi na życie społeczne i polityczne wykluczania. Mamy z nią do czynienia kiedy z pola widzenia zanika dobro wspólne, którymi jest dobro ojczyzny, dobro rodziny oraz dobro i godność człowieka a tymczasem trzeba tworzyć klimat zaufania do człowieka, do rodziny a szczególnie do państwa. A nie centralne działania skierowane są przeciwko politycznym działaniom, którzy nie są  z tej partii, nie grają w jednej drużynie czegoś   się im odmawia. Warto deprecjonuje się, szydzi i często pogardza – dodaje  ks. abp Sławoj Leszek Głódź.

Metropolita Gdański ubolewał, wskazując też, że kultura odrzucenia dotyka młodych poprzez bezrobocie. Ks. abp Głódź podkreślał wagę pamięci narodowej. – Są tacy, którzy chcieliby ją zgasić, w najlepszym wypadku przytłumić, ograniczyć, wyciszyć. Ileż było opinii, dyskusji, publikacji, które starały się wykazać rzekomy bezsens walki Powstania Warszawskiego – przypominał ks. abp Sławoj Leszek Głódź.

 

 

RIRM