Wystawa pamiątek po przedwojennych mieszkańcach
W elbląskim Muzeum Archeologiczno-Historycznym trwa wystawa rodzinnych pamiątek należących do dawnych mieszkańców Elbląga, którzy jako dzieci zostali zmuszeni po wojnie do opuszczenia miasta.
Wystawa „Świadectwa. Historia w twarzach – twarze historii” pokazuje świat przedwojennego Elbląga, widzianego oczami dzieci. Oparta jest na cyklu wywiadów filmowych, przeprowadzonych z 20. byłymi mieszkańcami, którzy od 1945 roku mieszkają w Niemczech. Kilku z nich zapowiedziało udział w sobotnim otwarciu wystawy.
W muzeum prezentowane są rodzinne pamiątki bohaterów tych opowieści – archiwalne fotografie, dokumenty, przedmioty codziennego użytku, a także aranżacje wnętrz z epoki.
– Początkowo ostrożnie podchodzili do propozycji wywiadów, ale potem coraz bardziej się otwierali. Rozumiemy ich sentyment do dawnej ojczyzny. Myślę, że bardzo ważne jest, żebyśmy potrafili spojrzeć ich oczami na miasto, w którym żyjemy – powiedziała Maria Kasprzycka, dyrektor muzeum.Jednym z eksponatów wystawy jest makieta, przedstawiająca jak wyglądał w 1918 roku największy plac miasta – wówczas był to plac Fryderyka Wilhelma, a obecnie – Słowiański. Interaktywną makietę wykonał i podarował muzeum pochodzący z Elbląga Hans Joachim Pfau. Zwiedzający mogą również skorzystać z przymierzalni z kopiami strojów z międzywojnia oraz kącika zabaw dla dzieci z replikami zabawek z epoki.
To pierwsza wystawa, która jest prezentowana w odremontowanym budynku Podzamcza przy bulwarze Zygmunta Augusta. Modernizacja gmachu, zalanego przed dwoma laty w wyniku awarii instalacji przeciwpożarowej, kosztowała prawie 2 mln euro. Była możliwa dzięki dofinansowaniu z unijnego programu Litwa-Polska-Rosja. Elbląskie muzeum otrzymało pieniądze w ramach projektu „Muzea ponad granicami”, przygotowanego we współpracy z rosyjskim muzeum Brama Frydlandzka z Królewca.
PAP/RIRM