USA. Gubernator Teksasu: Nie ma doniesień o ofiarach śmiertelnych
Gubernator Teksasu Greg Abbott oświadczył w sobotę, że na razie nie ma doniesień o ofiarach śmiertelnych spowodowanych przez huragan Harvey, choć należy się liczyć z gwałtownymi opadami towarzyszącymi wichurze, która w piątek dotarła od południa do tego stanu.
Występując na konferencji prasowej Greg Abbot poinformował, że władze stanowe rozciągnęły obowiązywanie stanu katastrofy na 20 kolejnych hrabstw – czyli na łącznie 50 – i skierowały 1800 żołnierzy, w tym wyposażonych w śmigłowce, do prowadzenia operacji poszukiwawczo-ratowniczych. Pomogą oni także w likwidowaniu skutków obecnej klęski żywiołowej.
Według Grega Abbota w całym Teksasie prąd elektryczny przestał docierać do około 338 tys. odbiorców.
„Potrwa kilka dni, zanim będziemy mogli się z tym uporać” – zaznaczył gubernator.
Pojawiły się niepotwierdzone doniesienia o śmierci ośmiu osób na terenie parkingowym przyczep mieszkalnych koło miasta Port Aransas nad Zatoką Meksykańską – powiedział w wywiadzie dla lokalnej telewizji tamtejszy burmistrz Charles Bujan.
W miarę przemieszczania się nad lądem huragan Harvey osłabł i w sobotę wieczorem czasu polskiego stał się burzą tropikalną.
PAP/RIRM