Ukraina: Trwają walki o Deblacewe
Na Ukrainie nieustanne trwają walki o Debalcewe, ważne strategiczne miasto w obwodzie Donieckim. Pomimo zawieszenia broni, wciąż w tym mieście trwają uliczne walki między prorosyjskimi separatystami i ukraińskimi siłami rządowymi. Według informacji Ukrainy rozejm został złamany aż 139 razy.
Debalcewe to strategiczne miasto, przez które prowadzą szlaki drogowe i kolejowe łączące Donieck z Ługańskiem. Od północy w niedzielę miało być tu spokojnie. Gwarantował to zawarty między prorosyjskimi dywersantami a ukraińskimi władzami rozejm. W nocy minął termin ustalony w porozumieniu z Mińska w którym siły podległe władzom w Kijowie i separatyści mieli zacząć wycofywanie ciężkiego uzbrojenia z linii frontu. Tymczasem walki wciąż trwają.
Rebelianci kontrolują dworzec kolejowy i wschodnie obrzeża Debalcewa. Wszędzie słychać wystrzały z moździerzy, rakiet i broni palnej.
Według rosyjskich władz i przywódców separatystów, w mieście jest okrążonych około ośmiu tysięcy żołnierzy ukraińskich. Władze w Kijowie twierdzą, że są w stanie zaopatrywać swoje siły walczące w Debalcewe.
Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Andrij Łysenko poinformował, że siły ukraińskie będą gotowe rozpocząć wycofywanie ciężkiej broni ze strefy walk na wschodzie kraju, kiedy rzeczywiście zapanuje tam rozejm.
– Gdy tylko wstrzymany zostanie ogień na całej linii, zaczniemy wycofywanie broni. Przygotowaliśmy w tym celu odpowiednie miejsca, gdzie będzie rozlokowany wycofany sprzęt bojowy – powiedział Andrij Łysenko.
Wczoraj o sytuacji na Ukrainie, na kilka dni po zawarciu porozumienia, rozmawiali prezydent Petro Poroszenko i szef Bundestagu. Poroszenko podziękował Niemcom za udzielone wsparcie. Poważne zaniepokojenie utrzymującymi się walkami w mieście Debalcewe i w jego okolicach wyraził Departament Stanu USA.
TV Trwam News