Wielka Brytania: policja bada sprawę kolejnego ataku na Polaka
Brytyjska policja rozpoczęła śledztwo ws. ataku na 21-letniego Polaka Bartosza S. i grupę jego znajomych po tym, jak mężczyzna został uderzony rozbitą butelką w szyję i trafił do szpitala.
Konsul generalny RP w Manchesterze będzie monitorował prowadzone śledztwo – poinformowało MSZ.
Do wydarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek w pobliżu parku przy St Matthews Road w Telford na zachodzie Anglii, 50 kilometrów od Birmingham.
Według informacji lokalnych mediów, Polak i jego znajomi zostali zaczepieni przez grupę trzech osób, w wieku około 20 lat, które w ostrych słowach mówiły o tym, że powinni rozmawiać po angielsku, bo są w Anglii. Po krótkiej sprzeczce, jeden z napastników uderzył Polaka rozbitą butelką, powodując rany cięte szyi. Sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia.
Jak podaje „Shropshire Star”, 21-latek trafił do pobliskiego szpitala, gdzie założono mu 13 szwów, a następnie opuścił placówkę służby zdrowia.
Lokalna policja – West Mercia Police – bada atak jako potencjalnie motywowany nienawiścią na tle narodowościowym. To jeden z kilku prowadzonych wątków śledztwa. Funkcjonariusze zaapelowali także do świadków o kontakt ze służbami w celu pełnego wyjaśnienia tego wydarzenia.
Zgodnie z informacjami ambasady RP w Londynie w ciągu kilku ostatnich miesięcy polskie służby konsularne interweniowały w ponad 30 przypadkach incydentów, które są badane jako potencjalnie motywowane nienawiścią na tle narodowościowym.
W najpoważniejszym wydarzeniu tego typu – w Harlow, w hrabstwie Essex – zginął 40-letni mężczyzna Arkadiusz J., a jedna osoba została ranna. Policja wciąż bada okoliczności tego ataku.
PAP/RIRM