Senat zajmie się problemem tzw. godzin karcianych
Senatorowie zajmą się dziś nowelizacją Karty Nauczyciela, likwidującą od września tzw. godziny karciane. Nowela zawiera też nowe regulacje dotyczące odpowiedzialności dyscyplinarnej nauczycieli, m.in. rozszerza na wszystkich wymóg niekaralności.
„Godziny karciane” to w przypadku nauczycieli szkół podstawowych i gimnazjów dwie godziny w tygodniu.
Jeśli chodzi o nauczycieli szkół ponadgimnazjalnych, jest to jedna godzina, którą każdy nauczyciel, niezależnie od obowiązkowego wymiaru lekcji, musi poświęcić na zajęcia pozalekcyjne. Za prowadzenie zajęć w ramach godzin karcianych nauczyciele nie otrzymują dodatkowego wynagrodzenia.
Praktyka pokazała, że tzw. godziny karciane się nie sprawdziły – ocenia senator PiS Artur Warzocha.
– To rozwiązanie narzuciło niechciany, przymusowy obowiązek na nauczycieli, to po pierwsze. Po drugie, te dwie godziny były bardzo nieefektywnie wykorzystywane w szkołach, a po trzecie, mocno to zbiurokratyzowało pracę nauczycieli, dlatego że oni byli zobligowani do tego, żeby pod kątem ilościowym dokumentować te odbyte godziny. Dzisiaj ta nowelizacja będzie polegała na tym, że oddajemy do dyspozycji szkół decyzję, jak te godziny będą wykorzystane. Jeżeli szkoła będzie chciała prowadzić konkretne zajęcia, będzie miała na to pomysł, przygotowaną kadrę, to będzie mogła je prowadzić, oczywiście już nie nieodpłatnie, tylko za pieniądze. Przecież za wykonaną pracę należą się pieniądze – mówi senator Artur Warzocha.
Likwidacja godzin karcianych była zapowiadana przez PiS w kampanii wyborczej. Ich likwidację deklarowała także premier Beata Szydło w swoim expose.
RIRM