Rolnicy zaostrzają akcję protestacyjną
Rolnicy z województwa zachodniopomorskiego zaostrzają akcję protestacyjną. Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjny Rolników Województwa Zachodniopomorskiego zapowiedział wysłanie delegacji na mający się odbyć 6 lutego szczyt w Brukseli.
Decyzja ta jest wynikiem bezowocnego spotkania z wiceminister rolnictwa Zofią Szalczyk – tłumaczy przewodniczący RI NSZZ „Solidarność” woj. zachodniopomorskiego Edward Kosmal.
– Praktycznie w żadnych kwestiach się nie dogadaliśmy. Co prawda uważamy, że to nie były negocjacje tylko wykład seminaryjny pani minister. Odnośnie wszystkich postulatów praktycznie nie ma żadnych konkretnych rozwiązań. W wielu punktach zgadzała się z nami, ale konkretnych rozwiązań pani minister nie podała. Dlatego nasze stanowisko, jest takie, że te rozmowy i te ustalenia nie są powodem do zawieszenia akcji protestacyjnej – powiedział Edward Kosmal.Rolnicy protestują przede wszystkim przeciwko niewłaściwej ich zdaniem działalności Agencji Nieruchomości Rolnych. Chodzi m.in. o sprzedaż gruntów rolnych osobom nieuprawnionym. Jednak jak dodaje Edward Kosmal – postulatów jest więcej, jak chociażby kwestia podatku dochodowego czy likwidacji KRUS.
– Gdy chodzi o obniżenie płatności, chodzi również o politykę rolną w ujęciu Unii Europejskiej 2014 – 2020, sprawa GMO. Następna sprawa o której rozmawialiśmy to drobne przetwórstwa w gospodarstwach rodzinnych żeby rolnicy mogli własne produkty przetwarzać i wprowadzać je na rynek eliminując pośredników. Jeszcze jedna sprawa czyli tzw. program zazielenienia czyli wyłączenia 7 % z produkcji. Uważamy, że to jest krzywdzące dla nas, bo to zazielenienia mogą wyjść ponad milion hektarów gruntów, które zostaną wyłączone z czynnej produkcji – dodaje Edward Kosmal.Do protestu dołączyli się już rolnicy z województw pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, łódzkiego i dolnośląskiego. Nie wykluczone, że wkrótce powstanie Ogólnopolski Komitet Protestacyjny.
Wypowiedź Edwarda Kosmala:
RIRM