KGP chce by niestosowanie się do poleceń policjanta było wykroczeniem
Niestosowanie się do poleceń policjanta będzie traktowane jako wykroczenie – to jedna rekomendacji, powołanego przez szefa KGP nadinsp. Jarosława Szymczyka zespołu, którego zadaniem jest przygotowanie rozwiązań, zwiększających ochronę prawną policjantów.
Jak poinformował w piątek PAP rzecznik KGP mł. insp. Mariusz Ciarka, powstanie zespołu było reakcją na przypadki utrudniania pracy policjantów np. podczas legitymowania. Jak wskazał Mariusz Ciarka, policjanci podejmują rocznie kilkanaście milionów interwencji i kontroli drogowych.
„Niestety narażeni są na niezasadne utrudnianie podejmowanych czynności i inne reakcje” – powiedział rzecznik.
W skład zespołu wchodzą m.in. przedstawiciele KGP, jednostek i szkół policji oraz związków zawodowych. Przygotowuje on projekt „Koncepcji w sprawie zwiększenia ochrony prawnej policjantów podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych”.
„Chodzi m.in. o doprecyzowanie art. 15 Ustawy o Policji, która określa uprawnienia policjantów w trakcie wykonywania czynności służbowych, poprzez dodanie jednoznacznie brzmiącego prawa policjantów do wydawania poleceń w związku z wykonywaniem zadań służbowych” – dodał.
Zespół zaproponował także, by przestępstwo zniesławienia funkcjonariusza publicznego było ścigane z urzędu. KGP chce, aby zniesławienie było karane zarówno „podczas, jak i w związku” z pełnieniem obowiązków służbowych.
„Dziś jest to możliwe tylko przy łącznym wystąpieniu obu przesłanek” – powiedział Mariusz Ciarka.
„Przygotowywane propozycje zawierają także analizę możliwości prawnej pomocy policjantom w reakcji na przestępstwa przeciwko nim oraz możliwości finansowej rekompensaty kosztów obrony w postępowaniach karnych i dyscyplinarnych, w przypadku odmowy wszczęcia śledztwa, jego umorzenia lub uniewinnienia policjanta” – powiedział rzecznik KGP.
PAP/RIRM