KHW szuka pieniędzy u inwestorów zagranicznych
Katowicki Holding Węglowy szuka pieniędzy wśród zagranicznych inwestorów. Władze spółki chcą w ten sposób pozyskać 500 mln euro –informuje dziennik „Rzeczpospolita”.
Takie działania to także wynik fiaska emisji euroobligacji przez Kompanię Węglową i Jastrzębską Spółkę Węglową. KHW rozważa różnego typu rozwiązania dotyczące rynków finansowych.
Według gazety spółka bierze pod uwagę m.in. pozyskanie mniejszej kwoty od krajowych banków. Niewykluczona jest też sprzedaż nieruchomości niezwiązanych bezpośrednio z działalnością wydobywczą. Władze KHW na razie nie potwierdziły tych doniesień.
Kazimierz Grajcarek, przew. sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ „S” powiedział, że problemem jest złe zarządzanie spółkami węglowymi. Inwestorzy nie chcą, wtedy wykładać swoich pieniędzy.
– Bez uregulowania rynku, wpuszczania takiej jakości węgla spoza granic jaka jest wpuszczana przez polskie władze, tutaj nic się nie zmieni. Wszyscy, którzy mają pieniądze, czy to polskie, czy zagraniczne banki, jeśli widzą sprzedaż węgla i sposób zarządzania spółkami węglowymi nie dadzą pieniędzy. Tutaj nie widzę żądnej możliwości. Jedyna możliwość jest taka, że jeżeli inwestorzy przyszliby i chcieli wyłożyć swoje pieniądze, to na pewno na kopalnie, które chcieliby kupić i tymi kopalniami zarządzać. Bowiem to zarządzanie, które dzisiaj jest, czy w Jastrzębskiej Spółce czy w Katowickim Holdingu Węglowym czy też Kompanii Węglowej jest bardzo niepokojące – powiedział Kazimierz Grajcarek.
Według ekspertów zachętą dla zagranicznych inwestorów może być fakt, że państwo kontroluje większość spółek węglowych w Polsce. Co mogłoby się przekładać na pomoc ze strony Skarbu Państwa w utrzymaniu płynności finansowej spółek.
RIRM/rp.pl