A. Zybertowicz: to szok opozycji po utracie władzy

Opozycja zachowuje się tak, jakby normy współżycia ludzkiego były jej obce i nie chciała podzielić się Polską z tymi, którzy myślą inaczej – powiedział prof. Andrzej Zybertowicz. Doradca prezydenta RP ocenił w „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja polską politykę mijającego roku.

– Na poziomie kulturowym czy psychospołecznym fundamentalne będzie to, że środowiska – które przez poprzednie 8 lat rządów Platformy i PSL-u czuły się w Polsce dobrze oraz miały przekonanie, że ich wizja świata i interesy są realizowane – nagle, ku swojemu ogromnemu zaskoczeniu, znalazły się w Polsce, w której my, obóz patriotyczny, żyliśmy prawie od początku transformacji. Znaleźli się w Polsce, w której przedstawiciele władzy państwowej, główne media, komentatorzy i eksperci zaczęli mówić i realizować wizję przebudowy Polski, która jest niezgodna z ich wyobrażeniami – zwrócił uwagę Andrzej Zybertowicz.

Gdy środowiska Rodziny Radia Maryja, klubów „Gazety Polskiej” protestowały przeciwko wizji Polski, jaka była tworzona za rządów Donalda Tuska, to wyrażały swój sprzeciw w ramach demokratycznych możliwości – podkreślał profesor w „Aktualnościach dnia”.

– Z kolei, kiedy środowiska, które były wiodące przez wiele lat reformacji znalazły się w sytuacji, gdy miały robić pracę organiczną wykonywaną przez obóz patriotyczno-konserwatywny (wielkim owocem tej pracy są toruńskie dzieła: Radio Maryja, TV Trwam czy Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej) – to są zaszokowani tym, że nie są „pierwszymi obywatelami”, muszą jeździć po kraju, spotykać się z ludźmi i docierać z argumentami – wskazał socjolog.

Jak dodał doradca prezydenta RP, przez cały rok nie poradzili sobie z tym szokiem wynikającym z odsunięcia od piedestału ku zwykłym ludzkim troskom, a jego kumulacją są wydarzenia ostatnich dni.

– Zachowują się tak, jakby nie chcieli podzielić się Polską z tymi, którzy myślą inaczej (…). Te agresywne, czy chwilami idiotycznie niepoważne zachowania robią przedstawiciele ugrupowań, które od momentu wygrania wyborów w 2015 roku w kółko atakowały Prawo i Sprawiedliwość oraz prezydenta Andrzeja Dudę za nieprzestrzeganie prawa. A tu okazało się, że bezprawnie okupują Sejm, paraliżują jego pracę i zachowują się w sposób pokazujący jakby normy współżycia ludzkiego były im obce  – mówił profesor.

Podczas jednego z protestu członkowie opozycji rzucali się pod koła samochodów partii rządzącej, by uniemożliwić im przejazd w inne miejsce.

– W wielu krajach osoby, które blokowałyby swobodę przemieszczania się kierownictwa państwa byłoby bardzo surowo i bezlitośnie potraktowane. Zatem wyrazem chrześcijańskiej wyrozumiałości jest to, że te osoby jedynie zostały zablokowane i policja nie podejmowała żadnych innych działań (…). To nie jest niewinna rzecz, jak robi się zamieszanie, paraliżuje organ władzy ustawodawczej i jednocześnie próbuje się zablokować swobodę przemieszczania się kierownictwa państwa  – oznajmił gość Radia Maryja.

Andrzej Zybertowicz przypomniał, że w parlamencie mamy cztery ugrupowania opozycyjne: Platformę Obywatelską, Nowoczesną, Polskie Stronnictwo Ludowe oraz Kukiz’15.

– Spośród tych ugrupowań wszystkie są krytyczne wobec PiS-u, ale tylko dwa ostatnie zachowują się w sposób odpowiedzialny – krytykują władzę, ale nie popierają zachowań naruszających podstawę ładu społecznego (…). Natomiast Platforma i Nowoczesna komunikują się z częścią niezorientowanego, nie wyrobionego w pełni elektoratu, w którym zaszczepiono obsesję Prawa i Sprawiedliwości. To są ludzie, do których pewne fakty nie docierają – powiedział socjolog. 

Doradca prezydenta RP wśród sukcesów działań rządów Prawa i Sprawiedliwości wymienił szczyt NATO, który odbył się w Warszawie.

– Nie tylko przebiegł sprawnie, ale przyniósł owoce zwiększające bezpieczeństwo nasze i całego regionu środkowo-wschodniego – zwrócił uwagę profesor.

Z kolei Polacy jako najważniejsze wydarzenie mijającego roku wskazują Światowe Dni Młodzieży.

– Okazało się, że w ramach władzy – postrzeganej jako niekompetentna i straszna – można było skutecznie zrealizować zarówno wielki program bezpieczeństwa, jak i projekt otwartości katolickiej Polski na świat – wyjaśnił gość „Aktualności dnia”.

Prof. Andrzej Zybertowicz na zakończenie rozmowy złożył słuchaczom Radia Maryja życzenia z okazji zbliżającego się Nowego Roku.

– Życzę, abyśmy umieli w spokoju słuchać tych, którzy czasami zachowują się agresywnie i dziwnie, bo gdy kogoś słuchamy, to on się czuje uszanowany i potem usłucha nas. Życzę, aby było mniej konfliktów, żeby postanowienia szczytu NATO o rozmieszczeniu w Polsce i krajach bałtyckich wojsk NATO zostały płynnie zrealizowane, na Ukrainie ludzie przestali wzajemnie się zabijać, a nawet w najbardziej pochmurne dni  – każdy z nas potrafił znaleźć trochę słońca w swoim sercu – powiedział doradca prezydenta RP.

RIRM