Wpisy

Bezprawne przejęcie mediów publicznych

Bez żadnych podstaw prawnych, z naruszeniem Konstytucji RP i ze szkodą dla mediów publicznych – tak politycy Prawa i Sprawiedliwości oceniają działania rządu Donalda Tuska wobec TVP, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej. Sprzeciw wobec siłowego przejęcia publicznych nadawców wyraził także prezydent Andrzej Duda w noworocznym orędziu. Minister sprawiedliwości, Adam Bodnar, sam przyznał, że rząd dopiero poszukuje podstawy prawnej do zmian w medialnych spółkach.

Zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Chodzi o siłowe przejęcie mediów publicznych przez grupę „Wejście”

Marcin Romanowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości, złożył do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. „Istnieje uzasadnione podejrzenie, że Państwo Marek Błoński, Paweł Majcher, Juliusz Kaszyński, Sylwia Grzegorczyk-Abram, Tomasz Sygut oraz Mikołaj Kozak popełnili przestępstwo (…) przez to, że (…) działali w zorganizowanej grupie przestępczej >>Wejście<< mającej na celu nielegalne przejęcie Telewizji Publicznej, Polskiego Radia oraz Państwowej Agencji Prasowej” – poinformował parlamentarzysta.

Dr P. Sałek: Nie można postawić mediów publicznych w stan likwidacji. Te działania są gangsterskie

Mamy dzisiaj bardzo emocjonującą dyskusję o mediach publicznych i próbie nielegalnego przejęcia tych mediów.  Natomiast w Unii Europejskiej cały czas intensywnie dochodzi do zmiany traktatów. Rząd Donalda Tuska tego nie zablokował. Inna rzecz: został przyjęty pakt migracyjno-azylowy, który legalizuje przemyt ludzi do Europy od 2015 roku. Nie mówi się także o tym, że ministrowie Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński doprowadzili do tego, iż schwytano w Polsce 16 szpiegów rosyjskich, a ok. 19 grudnia sąd w Lublinie wypuścił czterech z nich – wskazał dr Paweł Sałek, poseł Prawa i Sprawiedliwości, podczas „Polskiego punktu widzenia” w TV Trwam.

Postawienie mediów publicznych w stan likwidacji budzi wątpliwości prawne i stanowi zagrożenie ich stabilności

Minister kultury i dziedzictwa narodowego, Bartłomiej Sienkiewicz, aby przejąć kontrolę w mediach publicznych postawił je w stan likwidacji. Decyzja jest niezgodna z prawem i zagraża nie tylko stabilności medialnych spółek, ale również bezpieczeństwu narodowemu. Publiczne media odgrywają strategiczną rolę w sytuacjach kryzysowych.

Siłowe przejęcie mediów publicznych. Min. B. Sienkiewicz zdecydował o postawieniu w stan likwidacji: Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej

Min. Bartłomiej Sienkiewicz zaostrza awanturę wokół mediów publicznych. Chce postawić je w stan likwidacji, a wcześniej ludzie z nim związani siłą wchodzili do pomieszczeń m.in. Telewizji Polskiej i Polskiej Agencji Prasowej. Decyzja, jaką ogłosił polityk, stoi w sprzeczności z zabezpieczeniem, jakie podjął Trybunał Konstytucyjny. Prawo i Sprawiedliwość składa w Sejmie wniosek o wotum nieufności wobec ministra kultury.