Wszystkie cztery pytania są pewnymi punktami, które mają być wiążące dla przyszłego rządu. Nie wiemy, jak zakończą się wybory i jakie będzie tego rozstrzygnięcie, ale ja głęboko wierzę, że wygra Prawo i Sprawiedliwość. Osiem lat w sumie dobrych rządów powinno dać szansę na wygraną, ale może zdarzyć się różnie. Chodzi o to, żeby przeprowadzając referendum i zadając konkretne pytania, zobowiązać przyszły rząd, aby nie postępował wbrew intencjom i oczekiwaniom Polaków. Rozumiem, że duża część opozycji nawiązuje do tego, żeby nie brać udziału w referendum, bo wtedy ono nie będzie wiążące. Jeżeli nie będzie odpowiedniej frekwencji, to później będą mogli wprowadzać swoje rozwiązania, twierdząc, że nie jest ono wiążące i nie wiąże ich w podejmowaniu decyzji – zauważył Bartosz Kownacki, poseł PiS, zastępca przewodniczącego sejmowej Komisji Obrony Narodowej, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.