Wpisy

KO i Lewica chcą delegalizacji Marszu Niepodległości. To przejaw wrogości wobec idei patriotycznej i katolickiej – podkreślają organizatorzy wydarzenia

Koalicja Obywatelska i Lewica chcą delegalizacji Marszu Niepodległości. Organizatorzy wydarzenia podkreślają w odpowiedzi, że to kolejny przejaw wrogości wobec idei patriotycznej i katolickiej. O tym, co działo się na Marszu, wciąż jest głośno. Kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości chce wyjaśnić wątpliwości, a tych jest sporo. Sami politycy obozu władzy mówią, że postawa funkcjonariuszy przypominała to, co działo się w czasach Platformy.

Rzecznik KSP o pieszych podczas Marszu Niepodległości: Przyjechali pociągami i autokarami na zaproszenie organizatorów

Fakt pojawienia się pieszych w Alejach Jerozolimskich i burdy, które spowodowali m.in. pseudokibice uniemożliwiły przejazd jakichkolwiek pojazdów – poinformował rzecznik KSP nadkom. Sylwester Marczak. Dodał, że było tam tylu pieszych, ponieważ setki osób przyjechały pociągami i autokarami na zaproszenie organizatorów Marszu Niepodległości.

[TYLKO U NAS] A. Macierewicz o Marszu Niepodległości: Trudno zrozumieć, jak mogło dojść do tego, że policjantom kazano strzelać w sytuacji, w której nie byli atakowani

Aż trudno zrozumieć, jak mogło dojść do tego, że policjantom kazano strzelać w sytuacji, w której nie byli atakowani. Nie mam powodu, żeby nie wierzyć informacjom policji, że były takie sytuacje, w których byli atakowani. Sam, będąc na Marszu Niepodległości, widziałem, jak Antifa atakowała polskich patriotów, a więc takie grupy niewątpliwie także były (…) – powiedział poseł Antoni Macierewicz, były szef MON, w felietonie z cyklu „Głos Polski” w TV Trwam.

Wzajemne oskarżenia po Marszu Niepodległości

Tegoroczny Marsz Niepodległości miał polegać na przejeździe kolumny samochodów ubranych w biało-czerwone barwy. Spora grupa uczestników postanowiła jednak ruszyć pieszo, w tradycyjnej formie, – łamiąc krajowe obostrzenia. Doszło do starć z policją. Funkcjonariusze winią chuliganów. Twierdzą, że policjanci zostali zaatakowani. W odpowiedzi Stowarzyszenie Marsz Niepodległości oskarżyło o prowokacje funkcjonariuszy i chce dymisji Komendanta Głównego Policji.

Rzecznik stowarzyszenia Marsz Niepodległości: Na zamieszki złożyła się prowokacyjna postawa policji i działania tzw. Antify

Rzecznik stowarzyszenia Marsz Niepodległości Damian Kita uważa, że na zamieszki podczas Marszu Niepodległości złożyła się prowokacyjna postawa policji oraz działania zamaskowanych aktywistów tzw. Antify. Wiceprezes stowarzyszenia Witold Tumanowicz powiedział, że potępia wszelkie akty wandalizmu.