Kolejne uderzenie UE w polskie górnictwo
To wyrok śmierci dla polskich kopalni – tak o unijnej dyrektywie metanowej mówią górnicze związki zawodowe. Nowe rozporządzenie zakłada zmniejszenie emisji metanu przy wydobyciu węgla.
To wyrok śmierci dla polskich kopalni – tak o unijnej dyrektywie metanowej mówią górnicze związki zawodowe. Nowe rozporządzenie zakłada zmniejszenie emisji metanu przy wydobyciu węgla.
W siedzibie Jastrzębskiej Spółki Węglowej odbędą się dziś rozmowy płacowe między związkowcami a zarządem firmy.
Polskie spółki górnicze zwiększają wydobycie węgla, ale nie ma szans na trwałe wzmocnienie górnictwa. Jak zaznaczyła minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, próby uruchomienia nowych złóż surowca spotykają się ze sprzeciwem samorządów. Według „Solidarności” gminy obawiają się utraty środków z funduszy unijnych. Na przeszkodzie tworzenia nowych kopalń stoi także Komisja Europejska.
W trzech kwartałach tego roku kopalnie wydobyły ok. 300 tys. ton węgla energetycznego mniej niż planowano. Poinformował o tym wiceminister aktywów państwowych, Piotr Pyzik. Wiceszef resortu odpowiadał w Sejmie na pytania posłów nt. krajowego rynku węgla. Wiceminister zaznaczył, że od stycznia do września br. krajowe wydobycie węgla energetycznego wyniosło ponad 30 mln ton. Krajowa sprzedaż surowca osiągnęła blisko 31 mln ton.
Związkowcy odwołali akcję protestacyjną pracowników ochrony kopalń Polskiej Grupy Górniczej. Pomiędzy PGG a zatrudnionymi doszło do porozumienia. Zapowiedziany na poniedziałek strajk był efektem sporu płacowego trwającego od kilku miesięcy między zarządem a Grupą KOK świadczącą usługi ochroniarskie.
Śląsko-dąbrowska „Solidarność” ogłosiła w środę pogotowie protestacyjne związane z coraz trudniejszą sytuacją finansową gospodarstw domowych i drastycznym pogorszeniem się kondycji przedsiębiorstw. Od rządu domagają się działań, które doprowadzą do obniżenia cen energii.
Wojna na Ukrainie doprowadziła do bardzo poważnego kryzysu energetycznego. Pokazał on, jak ważne są własne zasoby surowca i dywersyfikacja źródeł energii. W tym kontekście pojawia się także pytanie o przyszłość polskiego górnictwa.
Związkowcy z Polskiej Grupy Górniczej zamierzają zaostrzyć protest, jeśli nie dojdzie do porozumienia z władzami spółki i z rządem. Górnicy domagają się inwestycji w kopalnie, zatrudnienia nowych pracowników, ustalenia nowych cen węgla dla elektrowni oraz wyrównania pensji do poziomu inflacji.
Związki Zawodowe Górników zamierzają zaostrzyć protest, jeśli nie dojdzie do porozumienia z Polską Grupą Górniczą i z rządem. Nie wykluczają blokowania biur poselskich oraz wysyłki węgla do firm energetycznych.
11 lipca 2022 roku prezydent Andrzej Duda podpisał Ustawę o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców niektórych paliw stałych w związku z sytuacją na rynku tych paliw. Ustawa ta wprowadza mechanizm rekompensat dla podmiotów sprzedających gospodarstwom domowym paliwa stałe. „Wydaje mi się, że na tym polu wszyscy robią co możliwe, żeby nie zabrakło nam węgla na zimę. Trzeba jednoznacznie wskazać, że do takiej sytuacji doprowadziła polityka Unii Europejskiej, dekarbonizacja i transformacja klimatyczna, która sprawiła, że w Polsce nie były prowadzone inwestycje w górnictwie węglowym” – powiedział Kasjan Wyligała, wiceprezes zarządu Lubelskiej Spółki Węglowej – Lubelski Węgiel „Bogdanka” https://www.lw.com.pl/pl,2,start,s119,strona_glowna.html, w czwartkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
Kilkudziesięciu związkowców zajęło siedzibę Polskiej Grupy Górniczej w Katowicach. Górnicy żądają rozmów z wicepremierem Jackiem Sasinem, ministrem aktywów państwowych.
Będzie nowy harmonogram wygaszania kopalń i plan inwestycji w polskie górnictwo – taką deklaracje złożył w poniedziałek w Katowicach wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin.