Kobiety i dzieci pod codziennym ostrzałem Rosjan
Kolejne bombardowanie szpitala, tym razem w Mariupolu. Rosjanie dokonują zbrodni wojennych. Mordują kobiety i dzieci. Kolejny dzień trwa wojna na Ukrainie wywołana przez Rosję.
Kolejne bombardowanie szpitala, tym razem w Mariupolu. Rosjanie dokonują zbrodni wojennych. Mordują kobiety i dzieci. Kolejny dzień trwa wojna na Ukrainie wywołana przez Rosję.
We Lwowskim Domu Jana Pawła II pedagodzy z parafii św. Jana Pawła II, parafialny Klub „Kaktus” oraz Europejskie Centrum Rodzinnego „Tradycja” codziennie prowadzą zajęcia dla dzieci uchodźców wojennych z Ukrainy.
Wystarczy oświadczenie rodziców o tym, ile lat nauki ma za sobą dziecko uchodźcze z Ukrainy, aby zgłosić je do szkoły – powiedział wiceminister edukacji i nauki, Dariusz Piontkowski. Dodał, że o tym, do której klasy trafi dziecko, zdecydują nauczyciele i dyrektor szkoły.
W Polsce hospitalizowanych jest obecnie ponad 700 ukraińskich dzieci – wynika z danych udostępnionych przez Ministerstwa Zdrowia. Polska stoi przy Ukrainie, pomoc w zakresie ochrony zdrowia jest szczególnie istotna – podkreśla szef resortu zdrowia, Adam Niedzielski.
Rosjanie nie tylko ostrzeliwują lotniska czy szpitale położnicze. Oni wykorzystali matki z dziećmi jako żywe tarcze. To drastyczna sytuacja, ale miała miejsce. Są rodziny, które opuszczają swoje miasta, a jeszcze w drodze do celu dowiadują się o śmierci syna czy męża. Nikt nie wie, co go jeszcze spotka. Siostra Julia Podeś ze Zgromadzenia Sióstr Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja opowiadała o świadectwach ukraińskich cywili, którzy zmagają się z rosyjską agresją.
Dzieci, które przekroczyły granice Polski w związku z wojną na Ukrainie, przebywające w naszym kraju powyżej trzech miesięcy, są objęte obowiązkiem wykonania szczepień ochronnych zgodnie z programem – zarządziło Ministerstwo Zdrowia.
Do Polski przybyło ponad 1,2 mln uchodźców z Ukrainy. Około pół miliona uchodźców z Ukrainy stanowią dzieci w wieku szkolnym. Powyżej trzy tysiące dzieci już zostało zapisanych do szkół w całej Polsce – poinformował minister edukacji i nauki, dr hab. Przemysław Czarnek. Szef resortu edukacji zauważył, że to niecały procent spośród osób, które trafiły do naszego kraju w związku z wojną na Ukrainie. W kolejnych dniach zapisywane będą kolejne dzieci.
Jevgenija Yurchenko jest nauczycielką biologii z praktyką w aptece. Razem z trójką dzieci w wieku 7, 10 i 12 lat po raz drugi ucieka przed wojną. „Nie chcę straszyć dzieci wojną. Myślą, że jedziemy na wakacje, a potem wezmą udział w projekcie edukacyjnym” – powiedziała Jevgenija Yurchenko.
Polska oferuje Ukrainie kolejną pomoc. W Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej powstały dwa sztaby, które zajmą się ewakuacją i ulokowaniem dzieci z ukraińskich domów dziecka.
Czworo dzieci – dwie dziewczynki i dwóch chłopców –w Wojewódzkim Szpitalu im. Św. Ojca Pio w Przemyślu urodziły Ukrainki uciekające przed rosyjską agresją na ich kraj – poinformował w piątek rzecznik szpitala Paweł Bugira.
Pięć osób, w tym troje dzieci, zginęło w wiosce Marchaliwka w obwodzie kijowskim, gdy wskutek ostrzału zapaliły się budynki mieszkalne – poinformowała Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy.
Odbyło się internetowe szkolenie m.in. dla rodziców i nauczycieli o tym, jak rozmawiać z dziećmi o wojnie. Z inicjatywą wyszedł Rzecznik Praw Dziecka, Mikołaj Pawlak. Wydarzenie zostało zorganizowane w związku z konfliktem zbrojnym na Ukrainie. To pierwsza od kilku dziesięcioleci wojna w Europie.