Wpisy

[TYLKO U NAS] Dr W. Bodnar o zakazie stosowania amantadyny, nałożonym przez RPP: Mamy związane ręce i nie możemy leczyć pacjentów skutecznym lekiem

Rzecznik Praw Pacjenta powołał się głównie na badania kliniczne, które nawet nie zostały jeszcze opublikowane, „bo on słyszał raport”. Mało tego. Raport przedstawił prof. Adam Barczyk, a nie firma nadzorująca badanie. Odniesienie się do badania, które nie zostało opublikowane nie ma racji bytu – akcentuje dr Włodzimierz Bodnar, specjalista chorób płuc, podczas „Aktualności dnia” w Radiu Maryja. Odniósł się w ten sposób o zakazu stosowania amantadyny u chorych z COVID-19. Decyzję podjął Rzecznik Praw Pacjenta, Bartłomiej Chmielowiec.

Nasz Dziennik: Szykany za leczenie. Klinika dr. Włodzimierza Bodnara odwoła się od decyzji Rzecznika Praw Pacjenta zakazującej leczenia amantadyną

Rzecznik Praw Pacjenta Adam Chmielowiec zakazał leczenia chorych na COVID-19 za pomocą amantadyny. Dr Włodzimierz Bodnar, zwolennik tej metody terapii, zapowiedział, że jego klinika odwoła się od tej decyzji, gdy tylko otrzyma ją na piśmie. „Prawie milion osób leczyło się amantadyną w Polsce. Wiemy, że amantadyna działa, nie mam żadnej wątpliwości” – wskazał lekarz.

[TYLKO U NAS] Dr W. Bodnar: Jeżeli pacjent bierze amantadynę, a nie leczy powikłań narządowych przy COVID-19, gdy już się one pojawiły – rzadko osiąga efekt spektakularnej poprawy

W pierwszym etapie, gdy nie ma powikłań, sama amantadyna jest bardzo często lekiem wystarczającym przy COVID-19. Natomiast w następnych etapach, czyli przy powikłaniach narządowych amantadyna staje się bardzo ważnym elementem, ale nie jedynym, dlatego że hamowanie repliki wirusa bez wyrównywania powikłań wielonarządowych, szczególnie zapalenia płuc będącego ciężkim powikłaniem, jest dalece niewystarczające. Jeżeli pacjent bierze amantadynę, a nie leczy powikłań, rzadko osiąga efekt spektakularnej poprawy – podkreślał dr Włodzimierz Bodnar, pulmonolog, pediatra, w ramach swojego wykładu podczas sympozjum „Oblicza pandemii” zorganizowanego w Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.

[TYLKO U NAS] A. M. Siarkowska o zarzutach NFZ przeciwko dr. W. Bodnarowi: To element polityki, która jest prowadzona wobec lekarzy, którzy nie poddali się obecnym trendom, zgodnie z którymi COVID-19 nie da się leczyć, a jeśli się da, to tylko drogimi lekami

Jest to element polityki, która jest prowadzona wobec lekarzy, którzy nie poddali się obecnym trendom, zgodnie z którymi COVID-19 nie da się leczyć, a jeśli się da, to tylko drogimi lekami, a zapobiegać chorobie można wyłącznie szczepieniem. Lekarze, którzy opiekują się chorymi, muszą stosować bardzo wysokie środki zabezpieczające. Pan dr Włodzimierz Bodnar i jego pracownicy przyjmowali pacjentów bezpośrednio, osłuchiwali ich i nie stosowali szczególnych środków bezpieczeństwa. Pacjenci zawsze mogli liczyć u nich na pomoc – powiedział Anna Maria Siarkowska, poseł PiS, przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. Sanitaryzmu, w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja.

„Nasz Dziennik”: Zastraszyć lekarza. NFZ chce ukarać dr. W. Bodnara za leczenie chorych amantadyną

Decyzję, czy zastosować sankcje wobec lekarza, ma podjąć niebawem Rzecznik Praw Pacjenta, który prowadzi postępowanie w sprawie. Okazuje się, że doniesienie na lekarza złożył Bernard Waśko, wiceprezes NFZ. W piśmie do RPP skarży się na lekarza z Przemyśla, że ten ordynuje swoim pacjentom amantadynę.

Dr W. Bodnar dla ND o obradach włoskiego Senatu w sprawie leczenia COVID-19: Chodziło o pokazanie, że z tą chorobą nie tylko trzeba się mierzyć, ale trzeba chcieć się zmierzyć i ją leczyć. To wszystko jest w zasięgu lekarzy i medycyny

Spotkanie miało na celu podzielenie się doświadczeniami i wypracowanie wspólnego zalecenia skutecznych terapii w leczeniu zakażeń SARS-CoV-2. Od prewencji, przez wczesne leczenie, do zaawansowanej postaci choroby, co pozwoliłoby na zakończenie pandemii. Chodziło o pokazanie, że z tą chorobą nie tylko trzeba się mierzyć, ale trzeba chcieć się zmierzyć i ją leczyć. To wszystko jest w zasięgu lekarzy i medycyny. Nie można się tylko zamknąć i czekać na cudowny lek, ale po prostu należy podejmować terapię. To jest nieetyczne, jeżeli pacjentów odsyła się z kwitkiem i m.in. do takich wniosków doszliśmy podczas spotkania w Senacie – powiedział dr Włodzimierz Bodnar, pulmonolog, dla „Naszego Dziennika”.

[TYLKO U NAS] Dr W. Bodnar: Amantadyna działa bezpośrednio na wirusa, dlatego wiążę się z nią duże nadzieje w zwalczaniu COVID-19

Prof. Konrad Rejdak zauważył prawidłowość, że amantadyna nie jest lekiem szkodliwym, toksycznym i narażającym życie lub zdrowie pacjenta. Dlatego według bieżących informacji można ją podawać – powiedział dr Włodzimierz Bodnar, specjalista chorób płuc, w rozmowie z TV Trwam.

[TYLKO U NAS] Dr W. Bodnar: Zawsze musi być leczenie alternatywne. Zwalczanie amantadyny to niezrozumienie sytuacji  

Choroby nie da się opanować jednym sposobem leczenia (…). Nie wiemy, jak długo szczepionka będzie gwarantowała odporność. Zawsze musi być leczenie alternatywne. Zwalczanie amantadyny to niezrozumienie sytuacji – powiedział dr Włodzimierz Bodnar, specjalista chorób płuc, w środowym programie „Rykoszetem” w TV Trwam.

[TYLKO U NAS] Dr W. Bodnar: Gdyby w Polsce nie było tylu leczących się amantadyną – szpitale prawdopodobnie dawno byłyby już zapełnione. Masa lekarzy leczy nią pacjentów z COVID-19 i są efekty

W tej chwili jest płacz, że szpitale są pełne, że pacjenci umierają. Tych pacjentów się w ogóle nie monitoruje i nie leczy się na pierwszym etapie choroby. Gdyby nie było tylu leczących się amantadyną w Polsce, szpitale prawdopodobnie dawno byłyby zapełnione – mówił dr Włodzimierz Bodnar, specjalista od chorób płuc postulujący stosowanie amantadyny w leczeniu COVID-19, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

[TYLKO U NAS] Dr W. Bodnar: Amantadyna nie może uszkodzić organizmu, bo się w nim nie rozkłada

Amantadyna ma wiele działań, dlatego ważne jest przebadanie tego leku do końca. To związek pochodzenia organicznego, który nie rozkłada się w organizmie. 85 proc. wydalanych jest z moczem, a 15 proc. wydala się w postaci acetylowanej. Nie może więc uszkodzić organizmu – zaznaczył dr Włodzimierz Bodnar, pulmonolog, który od 30 lat stosuje leczenie amantadyną.