fot. PAP/AA/Abaca

Tenis. Trzecie podejście Świątek do WTA Finals

W niedzielę w meksykańskim Cancun rozpocznie się kończący sezon w kobiecym tenisie turniej WTA Finals. Iga Świątek w imprezie wystartuje po raz trzeci. Najlepszy wynik osiągnęła przed rokiem, kiedy dotarła do półfinału.


Iga Świątek w 2022 roku pewnie wygrała fazę grupową WTA Finals. Niestety, w półfinale trafiła na Arynę Sabalenkę i musiała pogodzić się z porażką. Podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego była wówczas liderką światowego rankingu, jednak w kolejnych miesiącach Białorusinka systematycznie zmniejszała stratę. Ostatecznie zdetronizowała Polkę we wrześniu, po zakończeniu US Open.

To właśnie Sabalenka wygrała tegoroczny ranking Race, na podstawie którego wyłaniane są uczestniczki WTA Finals. 25-latka z Mińska wysoką formę prezentowała we wszystkich wielkoszlemowych turniejach – wygrała Australian Open, w US Open dotarła do finału, a French Open i Wimbledon kończyła na półfinale.

Wygrała też turnieje w Madrycie oraz Adelajdzie i zgromadziła 8425 pkt. Dorobek Świątek to 7795 pkt. Złożyło się na niego m.in. trzecie w karierze zwycięstwo w Paryżu. Łącznie wygrała w tym roku pięć turniejów, czyli najwięcej ze wszystkich zawodniczek. Najlepsza była jeszcze w Dausze, Stuttgarcie, Warszawie oraz Pekinie.

Pozostałe uczestniczki WTA Finals to triumfatorka US Open Amerykanka Coco Gauff (5955 pkt), Jelena Rybakina z Kazachstanu (5865), Amerykanka Jessica Pegula (4895), Tunezyjka Ons Jabeur (3695); mistrzyni Wimbledonu – Czeszka Marketa Vondrousova (3671) oraz Maria Sakkari (3245). Greczynka zastąpiła Czeszkę Karolinę Muchovą, która leczy kontuzję nadgarstka.

Rywalizacja na pierwszym etapie odbywa się w dwóch grupach, w których zawodniczki walczą systemem „każda z każdą”. Do półfinałów awansują po dwie najlepsze z każdej grupy i wówczas stoczą pojedynki o udział w zaplanowanym na 5 listopada finale.

Rywalizacja będzie się toczyła nie tylko o wielkie pieniądze (z puli 9 milionów dolarów zwyciężczyni może zgarnąć nieco ponad 3 mln, jeśli wygra wszystkie mecze w grupie), ale również o rankingowe punkty. Świątek na twardych kortach w Cancun ma szansę odzyskać prowadzenie na liście WTA. Możliwych scenariuszy jest wiele, ale w żadnym powrót Polki na fotel liderki nie zależy tylko od niej. Nawet jeśli Świątek wygra wszystkie pięć spotkań, to musi liczyć na potknięcie Sabalenki albo w półfinale, albo w dwóch meczach fazy grupowej.

W ubiegłym roku najlepsza była Francuzka Caroline Garcia, ale do nadchodzącej edycji nie zdołała awansować.

PAP

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl