Rewanż udany! Oranje zmiażdżyli mistrzów świata!
Holendrzy rozbili Hiszpanów 5:1 w spotkaniu grupy B rozgrywanych w Brazylii piłkarskich mistrzostw świata. Mecz był rewanżem za finał Mundialu sprzed czterech, w którym po trofeum sięgnęli podopieczni Vicente del Bosque. Bramki dla „Oranje” zdobyli Robin van Persie, Arjen Robben i Stefan de Vrij.
Analitycy futbolu do końca zastanawiali się nad tym, na jakich piłkarzy zdecydują się postawić Vicente del Bosque i Louis van Gaal. Silna defensywa oraz błysk geniuszu Arjena Robbena, Robina van Persiego, czy Wesleya Sneijdera miała dać Holendrom upragnione punkty. Za kreatywne akcje w wykonaniu mistrzów świata odpowiadać mieli Xavi, Silva i Iniesta.
Pierwszą dobrą okazję do zdobycia gola stworzyli „Oranje”. Po świetnym dograniu Robbena oko w oko z Casillasem stanął Sneijder, jednak uderzył wprost w golkipera Realu Madryt. W odpowiedzi Andres Iniesta z 20 metrów przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 18. minucie po podaniu Silvy, Cillessena próbował zaskoczyć Costa. Strzał napastnika Atletico okazał się bardzo nieprecyzyjny. Chwilę później ten sam zawodnik otrzymał dokładne podanie od Xaviego. Nieprzepisowo zatrzymywał go de Vrij, a arbiter bez skrupułów wskazał na wapno. Futbolówkę na jedenastym metrze ustawił Xabi Alonso i uderzeniem w lewy róg nie dał szans bramkarzowi Ajaxu Amsterdam. Mistrzowie świata okazję do podwyższenia prowadzenia mieli jeszcze przed przerwą, ale sytuację sam na sam z Cillessenem zmarnował David Silva.
Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. W odpowiedzi dokładnym podaniem z głębi pola popisał się Blind, a piłkę wspaniałym szczupakiem w bramce umieścił Robin van Persie. Puszczony gol Casillasa sprawił, że Hiszpan nie pobił legendarnego rekordu Waltera Zengi z 1990 roku.
Druga połowa to prawdziwy popis Holendrów. W 53. minucie Blind kolejnym świetnym podaniem obsłużył Arjena Robbena. Ten cudownym zwodem oszukał Pique i Ramosa, by po chwili wyprowadzić swoją drużynę na upragnione prowadzenie. 2:1! Oranje nie spoczęli na laurach. W poprzeczkę bramki Casillasa trafił van Persie. W tej akcji błąd popełnił jednak sędzia liniowy, który nie zauważył spalonego. W 64. minucie z rzutu wolnego dośrodkowywał Sneijder. Z piłką minął się golkiper Królewskich, a w siatce umieścił ją Stefan de Vrij. Powtórki pokazały, że przy stałym fragmencie gry faulowany był bramkarz mistrzów świata, zatem gol nie powinien był zostać uznany. Casillas zawinił przy czwartej bramce dla „Oranje”. Po podaniu Ramosa nie opanował futbolówki, którą odebrał mu Robin van Persie. Snajper Manchesteru United nie miał problemów z umieszczeniem jej w siatce. Jeszcze przed końcem meczu geniuszem po raz kolejny błysnął Robben. Holender wygrał pojedynek biegowy z hiszpańskimi obrońcami i ośmieszył całą defensywę mistrzów świata. Podopieczni Vicente del Bosque w ostatnich minutach zmarnowali okazję na zmniejszenie rozmiarów porażki. Futbolówki do pustej bramki nie zdołał skierować wprowadzony po przerwie Fernando Torres.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem Holendrów 5:1, którzy skutecznie zrewanżowali się swoim przeciwnikom za finał Mundialu sprzed czterech lat. Doskonała dyspozycja Robbena i van Persiego oraz skuteczna obrona pozwoliła „Oranje” dołączyć do grona najpoważniejszych kandydatów do zdobycia pucharu świata.
Hiszpania – Holandia 1:5 (1:1)
X. Alonso 27’ (k.) – R. van Persie 44’ 72’ A. Robben 53’ 80’ S. de Vrij 65’
Hiszpania: Casillas – Azpilicueta, Ramos, Pique, Alba – Alonso (63’ Pedro), Busquets, Xavi – Silva (78’ Fabregas), Costa (63’ Torres), Iniesta
Holandia: Cillessen – Martins Indi, Vlaar, de Vrij (77’ Veltman) – Janmaat, De Jong, de Guzman (62’ Wijnaldum), Blind – Sneijder – van Persie (79’ Lens), Robben
Sport/RIRM