Puchar Ligi Angielskiej. Szczęśliwy remis Chelsea
Na słynnym Anfield Road miejscowy Liverpool w ramach Pucharu Ligi Angielskiej podejmował faworyzowaną Chelsea Londyn. Mecz zakończył się wynikiem 1:1 (0:1), co jest lepszym rezultatem dla lidera Premier League. The Reeds wielokrotnie mogli przenieść szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale w bramce gości błyszczał Thibaut Courtois.
Obie drużyny od początku nie forsowały tempa i raczej odbywało się sprawdzanie możliwości rywala. W 16. minucie pierwsze ostrzeżenie wystosował Steven Gerrard, który strzałem z około 30 metrów próbował zaskoczyć bramkarza ekipy Jose Mourinho. Z problemami, ale skutecznie interweniował Thibaut Courtois. The Blues pobiegli do kontry i wywalczyli rzut karny. W szesnastce Liverpoolu Emre Can faulował Edena Hazarda, a sędzia wskazał na wapno. Do piłki podszedł sam poszkodowany, który zamienił stały fragment na bramkę. Ekipa Brendana Rodgersa była zamroczona przebiegiem sytuacji i nie potrafiła skleić żadnej dobrej akcji. Po pół godziny gry Can chciał zrehabilitować się za „zrobienie” karnego i pognał z akcją na bramkę gości. W końcowym rozrachunku nie potrafił jednak doprowadzić do remisu. 10 minut później uderzał Philippe Coutinho, ale piłka po jego strzale przeleciała nad poprzeczką.
Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się. Liverpool atakował i długo nie mógł znaleźć drogi do bramki belgijskiego bramkarza Chelsea. W 59. minucie bardzo aktywny Raheem Sterling zdecydował się na indywidualną akcje i płaskim strzałem pokonał Courtoisa. Zawodnicy z miasta Beatlesów chcieli pójść za ciosem. Coutinho podał na 15 metr do Stevena Gerrarda. Anglik oddał strzał, ale piłka zatrzymała się na słupku. Gospodarze nie zwalniali z tempa, tym razem nieznacznie pomylił się Brazylijczyk Coutinho. Między 75., a 80. minutą na szczyt swoich bramkarskich możliwości wspiął się Courtois. Najpierw obronił płaski strzał Jordana Hendersona, później Sterlinga a na końcu Adama Lallany, który wydawało się, że ugrzęźnie w bramce Chelsea. Belg spisywał się znakomicie i do końca meczu nie wpuścił gola. Ze strony londyńczyków remis jest dobrym wynikiem w perspektywie rewanżu na Stamford Bridge.
***
Capital One Cup – półfinał, 1. mecz
FC Liverpool – Chelsea Londyn 1:1 (0:1)
Raheem Sterling 59′ – Eden Hazard 18′ (k.)
Liverpool: Simon Mignolet – Emre Can, Martin Skrtel, Mamadou Sakho – Lazar Marković, Jordan Henderson, Lucas Leiva, Alberto Moreno – Steven Gerrard (Adam Lallana 70′), Philippe Coutinho – Raheem Sterling
Chelsea: Thibaut Courtois – Branislav Ivanović, Gary Cahill, John Terry, Filipe Luis – John Obi Mikel, Nemanja Matić – Willian (Cesar Azpilicueta 88′), Cesc Fabregas, Eden Hazard – Diego Costa
Żółte kartki: Steven Gerrard, Lucas Leiva (Liverpool) oraz Filipe Luis, John Obi Mikel (Chelsea Londyn)
Sport.RIRM