LM. Chemik awansował mimo porażki
Siatkarki Chemika Police przegrały przed własną publicznością z czeskim Agel Prościejów 2:3 (25:11, 20:25, 25:17, 22:25, 12:15) w meczu 5. kolejki grupy A Ligi Mistrzyń. Mimo porażki, podopieczne Giuseppe Cuccariniego zapewniły sobie awans do fazy pucharowej tych prestiżowych rozgrywek.
Mistrzyniom Polski do uzyskania awansu wystarczyły dwa wygrane sety. Zadanie wydawało się o tyle łatwe, że naprzeciw policzanek stanęła ostatnia ekipa w tabeli grupy A – Agel Prościejów. Już pierwsza odsłona meczu pokazała, jak wiele dzieli obie drużyny. Chemik prowadził w niej od początku do końca, prowadząc wyraźnie podczas każdej z przerw technicznych (8:4, 16:7). Świetne zawody rozgrywały zwłaszcza Małgorzata Glinke-Mogentale oraz Agnieszka Bednarek-Kasza, które nie tylko świetnie atakowały i blokowały, ale dokładały swoja cegiełkę do sukcesu trudną zagrywką. W efekcie mistrzynie Polski pierwszą partię wygrały różnicą aż czternastu punktów, a ostatnie słowo należało do Any Bjelicy (25:11). Uspokojone takim obrotem sprawy zawodniczki Giuseppe Cuccariniego niespodziewanie oddały rywalkom inicjatywę w kolejnym secie. W szeregach Chemika mnożyły się błędy w przyjęciu, co skutkowało brakiem gry ze środka, z kolei przyjezdne doskonale radziły sobie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Mistrzynie Czech, dowodzone głównie przez rewelacyjnie spisującą się Liannes Castanedę Simon, triumfowały zatem w drugiej partii 25:20, wyrównując tym samym stan meczu na 1:1.
Policzanki nie zraziły się jednak gładką porażką w poprzedniej części spotkania i w trzecim secie od pierwszych akcji nadawały ton boiskowym wydarzeniom. Dobrze na skrzydłach radziła sobie Anna Werblińska, a w polu serwisowym pierwszoplanową postacią była Maia Ognjenović. Czeską defensywę nękały również bezbłędne zbicia duetu środkowych – Agnieszki Bednarek-Kaszy oraz Stefany Veljković. Ze strony podopiecznych Miroslava Cady próbowała odpowiedzieć w ataku jedynie niezawodna Liannes Castenada Simon, od czasu do czasu wspierana przez Tatsianę Markewicz. W rezultacie ta odsłona meczu zakończyła się wysokim zwycięstwem siatkarek Chemika 25:17, które jednocześnie zapewniły sobie prawo gry w następnej rundzie Ligi Mistrzyń. W czwartej partii byliśmy świadkami nieco bardziej zaciętego widowiska. Od początku oba zespoły toczyły bardzo wyrównaną walkę, a wynik przez większość czasu oscylował wokół remisu (7:8, 13:14, 20:21). Efektem tego była emocjonująca końcówka, którą na swoją korzyść rozstrzygnęły mistrzynie Czech. Seta zakończyła autowym zbiciem Agnieszka Bednarek-Kasza (22:25).
Tie-break początkowo należał do siatkarek Giuseppe Cuccariniego. Pewna gra gospodyń spowodowała, iż przy stanie 7:4 i efektownym bloku w wykonaniu Mai Ognjenović o czas poprosił trener gości. Krótka przerwa pozytywnie wpłynęła na jego podopieczne, bowiem przy zagrywce Solange Soares czeska drużyna najpierw doprowadziła do remisu (7:7), a następnie odskoczyła Chemikowi na dwa oczka (9:11). W decydujących akcjach ponownie większym opanowaniem wykazały się zawodniczki z Prościejowa, które dzięki atakom Liannes Castanedy Simon wygrały piątego seta 15;12, a co za tym idzie także całe spotkanie 3:2.
***
Grupa A – 5. kolejka
Chemik Police – Agel Prościejów 2:3
(25:11, 20:25, 25:17, 22:25, 12:15)
Chemik: Anna Werblińska (18), Małgorzata Glinka-Mogentale (17), Ana Bjelica (16), Stefana Veljković (9), Maja Ognjenović (6), Agnieszka Bednarek-Kasza (14), Mariola Zenik (libero) oraz Aleksandra Jagieło (1) i Agnieszka Rabka
Agel: Andrea Kossanjowa (10), Stefanie Karg (10), Kathleen Weiss (2), Sonja Borovinsek (6), Liannes Castaneda Simon (32), Tatsiana Markewicz (11), Julie Kowarowa (libero) oraz Solange Paula Pereira Soares (2) i Barbora Gambova
Sport.RIRM