fot. PAP/Piotr Nowak

Piłka nożna. Mecz Izrael – Polska zgodnie z planem

Polski Związek Piłki Nożnej w specjalnie wydanym komunikacie poinformował, że wyjazdowy mecz biało-czerwonych z Izraelem odbędzie się zgodnie z planem. Wylot piłkarzy do Jerozolimy nastąpi zatem w piątek, tak jak pierwotnie zakładano.


Przypomnijmy, we wtorek zaostrzyła się sytuacja w Strefie Gazy. Bojownicy Islamskiego Dżihadu przeprowadzili atak rakietowy w kierunku Izraela. W kraju panuje napięta sytuacja. W wielu miastach rozległy się systemy alarmowe, a ludzie udali się do schronów. Wszystko to na kilka dni przed meczem reprezentacji Polski z zespołem prowadzonym przez austriackiego szkoleniowca Andreasa Herzoga.

Polski Związek Piłki Nożnej otrzymał jednak od każdej ze stron – Ministerstwa Spraw Zagranicznych, UEFA oraz Izraelskiej Federacji Piłkarskiej – zapewnienie, że wszystko będzie w porządku i tym samym spotkanie zostanie rozegrane zgodnie z wcześniejszym planem.

– Biorąc pod uwagę napiętą sytuację w kraju gospodarza meczu, PZPN po licznych rozmowach i konsultacjach z Ministerstwem Spraw Zagranicznych RP, ambasadą Polski w Izraelu, federacją piłkarską Izraela oraz przedstawicielami UEFA, podjął decyzję o udaniu się do Jerozolimy i rozegraniu planowanego meczu eliminacji ME – napisano w komunikacie.

– Nasi rozmówcy i partnerzy organizujący te rozgrywki zapewnili nas o wykluczeniu ryzyka i gwarancjach bezpieczeństwa podróży i pobytu reprezentacji Polski oraz grupy ok. 2000 polskich kibiców, wybierających się do Izraela. Jednocześnie gospodarze meczu zaapelowali do polskich kibiców o odpowiedzialność, dyscyplinę i bezwzględne zastosowanie się do przepisów prawnych obowiązujących na terenie państwa Izrael – zaapelował PZPN.

– Polski Związek Piłki Nożnej zastrzega sobie prawo podjęcia stosownych i stanowczych działań w sytuacji, kiedy w związku z meczem Izrael – Polska będzie zagrożone bezpieczeństwo polskich piłkarzy i kibiców – zapewniono.

Biało-czerwoni spotkaniami z Izraelem (16 listopada) i Słowenią (19 listopada) zakończą eliminacje Euro 2020. Podopieczni Jerzego Brzęczka już wcześniej zapewnili sobie awans do przyszłorocznej imprezy, jednak dwa ostatnie mecze będą miały swoją wagę. Polacy walczą bowiem o jak najwyższe rozstawienie w losowaniu grup turnieju.

Sport.RIRM

drukuj